Stracone Dni

News

Chłopak przeciągnął się w łóżku. Był zaspany i obolały mimo tego, że był już ranek.
Zawiniła tutaj impreza na którą udał się w nocy. Kiedy wracał z klubu wpadł na niezbyt przyjemnych gości a z racji tego, że był już "lekko" pijany wywiązała się między nimi bójka którą przegrał chłopak.
-Ale mnie łeb napierdala. - Odparł sam do siebie przytłumionym głosem.. -Brzuch zresztą też nieźle daje.. - Dodał łapiąc się za podbrzusze, w którym czuł przejmujący kujący ból.
Powoli wstał opierając, na początku opiera się o łóżko, później jednak za swoją podporę wziął ścianę, oklejoną tapetą przedstawiającą Nowe Chicago - pierwszą kolonię założoną przez Stany Zjednoczone na powierzchni księżyca, naszego naturalnego satelity. Metropolia na ten moment liczyła ponad 20 mln obywateli, a liczba stale się powiększała.
Każdy krok sprawiał mu niemały ból, jednak jakimś cudem doszedł do kuchni.
Chwiejnym krokiem podszedł do lodówki i uczepił się jej drzwi. W jej środku nie było nic super interesującego, zwyczajne produkty domowego użytku. Jednak znajdowało się to czego poszukiwał, butelka zimnego, krowiego mleka. Nie czekając długo Sieg jednym haustem wypił prawie całą zawartość, końcówkę zostawiając na później.
Teraz, po wypiciu orzeźwiającego napoju, był już w lepszym stanie, dlatego aby dojść do salonu nie potrzebował podtrzymywać się ściany.
Salon był najbardziej przestronnym pomieszczeniem w jego małym domu. Na ścianie znajdującej się na skroś od wejścia, wisiał duży telewizor. Po środku stał stolik oraz wygodne, czarna kanapa. Pod przeciwległą ścianą znajdowały się za to szafki na książki, jednej z największych pasji chłopaka.
Sieg spojrzał w bok, pod ściana stało lustro, w którym to zazwyczaj układał swoje włosy. Podszedł do niego aby zobaczyć w jak fatalnym stanie się znajduje. Lekko się zaskoczył, gdyż poza podartą, umorusaną koszulą i paroma siniakami tu i ówdzie oraz lekko potarganymi blond włosami wyglądał całkiem przyzwoicie.
Rzucił się na kanapę i wygodnie się w niej wyłożył. -Tv Aktywacja, newsy BBC. - Była to komenda głosowa aktywująca telewizor i ustawiająca go na dany kanał.
Akurat trafił na blok informujący o stosunkach międzynarodowych.
Szczęka mu lekko opadła kiedy prezenter wspomniał o nowym statku kosmicznym zbudowanym przez Stany Zjednoczone. Prezenter mówił, że pojazd może pomieścić nawet do 30 tysięcy personelu a wielkością dorównuje małemu miasteczku.
Jeśli coś miało by być uznane największym osiągnięciem końcówki XXI w. Znaniem Siega byłby właśnie nim ten statek. Podana została dodatkowo informacja o tym, że maszyna zbudowana została w celu dolecenie do Proximy Centauri, gwiazdy położonej najbliżej układu słonecznego.
Następnym newsem był ten o rzekomym wirusie szerzącym się na południ Federacji Rosyjskiej. Według podań wielu osób w okolicach Kaukazu wybucha dziwna epidemia, znacznie wzmagająca agresję u ludzi nią dotkniętych.
-Tv, wyłącz. - Powiedział zmęczony przewracając się na drugi bok. Mam w dupie co się dzieje w jakieś tam Rosji.. Teraz idę spać. Od tej myśli do zapadnięcia w sen nie minęło wiele czasu.

Inicjowanie procedury... Inicjacja przeszła pomyślnie..Aktywacja kody Żółtego...
Próba otwarcia folderu "Spero".. Próba zakończona sukcesem...

-Zobaczymy co wykombinowaliście.. - Donośny, chropowaty głos rozszedł się donośnie po pustych korytarzach placówki B-105.