Test

7 2 0
                                    


Następne pomieszczenie było mniejsze od poprzedniego. Przypominało bardziej coś na wzór zbrojowni lub magazynu, ewentualnie warsztatu. Pod ścianami w kolorach bieli, czerni i złota stały trzy długie stoły, pełne różnorakiego sprzętu. Po środku pomieszczenie narysowany był czarny kwadrat. Nagle tak samo jak poprzednio, fragment jeden ze ścian rozsunął się. Z luki wysunął się duży ekran z którego po chwili zaczął przemawiać Jacob. 
-Dobrze Sieg, w takim razie skoro już się zgodziłeś musimy sprawdzić twoją przydatność.. Na stołach przed tobą znajduje się mnóstwo nowoczesnego sprzętu, od mikrokomputerów przez urządzenia AR, aż po prawdziwą broń. Twoim pierwszym zadaniem będzie wybranie ekwipunku który pozwoli ci na przeżycie na pokładzie Odyseusza. - Ekran zgasł a chłopak został sam, w małym pokoju z zadaniem którego nijak nie potrafił wykonać. 
-Hm.. Nie znam się na tym.. Chociaż na pewno przyda się urządzenie AR z kompleksowym HUD-em mierzącym wszelkie funkcje życiowe.. Tylko które to jest. - Mimo, że mamy 2080 rok, Sieg prawie w ogóle nie korzystał z takich urządzeń. Głównym powodem była zaporowa cena, rzędu 4000 dolarów amerykańskich. Chłopak po prostu nie mógł pozwolić sobie na takie wydatki. 
Powolnym krokiem podszedł do jednego ze stołów. Rozpoznawał zaledwie parę urządzeń, głównie  z reklam z telewizji. Większość pozostawała dla niego zagadką. Skoro organizują taką misję, muszą mieć ekskluzywne produkty, niedostępne na rynku.. Pomyślał robiąc smutną minę, kompletnie nie wiedział co do czego służy.. 
-Mam! - Wykrzyknął uradowany biorąc do ręki małe, trójkątne urządzenie. Był to Visualizator X2. 
Jedno z urządzeń zajmujących się badaniem funkcji życiowych użytkownika. Posiadało czujniki AR wyświetlający łatwy w obsłudze i intuicyjny HUD. Dodatkowo posiadał opcje sprawdzania pogody, oglądanie meczy i przeglądania internetu. Urządzenie to reklamowane było w TV od ponad dwóch miesięcy a jego cena w najlepszym momencie sięgała nawet 12000 dolarów amerykańskich. 
Chłopak schował swoją zdobycz do kieszenie i zajął się poszukiwaniem podręcznego skanera, gdyż uznał, że gadżet taki może się bardzo przydać w trakcie podróży do odległych gwiazd.
Poszukiwania nie zajęły mu długo, głównie dlatego, urządzenie było podpisane. Jego nazwa to "Skan Pro".. Jakże oryginalne.. Pomyślał Sieg patrząc na skaner. Była to mała bransoleta z małym wyświetlaczem. Podobnie jak HUD trafiła do kieszeni. 
Chłopak myślał, że nic mu się już nie przyda, ale jeszcze raz na wszelki wypadek przejrzał wszystkie stoły. W pewnym momencie natrafił na niedużą skrzyneczkę, która bez ukrywania, zaciekawiła go. Wziął ją do ręki i przyciskiem umieszczonym na jej wieku otworzył ją. W środku znajdował się wyjątkowo mocno spakowany czarny kombinezon oraz niebieska bransoleta. 
-No tak! Skafander.. Jakbym mógł o tym zapomnieć.. - Sieg wręcz nie wierzył w swoją głupotę. 
Chwilę zajęło mu założenie obcisłego wdzianka i w sumie nie był też zadowolony z tego jak w nim wygląda, ale cóż.. Czego nie robi się dla misji.. 
Choć kombinezon, działał jak kombinezon, bardziej Siega zastanawiał tajemnicza bransoleta. 
-Nie dali by jej tu dla jaj.. - Wymruczał pod nosem, oglądając niebieski przedmiot. -Cóż mi szkodzi.. 
Na początku miał obawy, że bransoleta będzie za duża, ta jednak gdy nasunął ją na nadgarstek sama dopasowała swoja wielkość do jego ręki.. Pozostawało sprawdzić do czego służy tajemniczy przedmiot. Znajdowały się na nim dwa przyciski, zielony i żółty. Sieg wpierw nacisnął ten zielony i szybko pożałował swojej decyzji.. Poczuł, że zaczyna tracić grunt pod nogami, po chwili ostry ból przeszył jego plecy. Odwrócił się i zobaczył, że uderzył w sufit..
-Co się dzieje!!! - Wykrzyczał przerażony Sieg próbujący wylądować na ziemi. Wpadł na pomysł, spiął się i kliknął żółty przycisk. Nagle upadł na ziemię, na szczęście nic sobie nie zrobił. 
-Czyli ten kostium odwraca grawitację? - Przez chwilę jeszcze się zastanawiał, ale doszedł do wniosku, że to wszystko czego potrzebuje. 
Jednak dopiero wtedy zdał sobie sprawe z jednego problemu.. Nie ma drzwi prowadzących dalej.. Chłopak cofnął się parę kroków, nie wiedział co teraz robić. Rozmyślenia przerwał mu jednak znajomy głos. 
-A więc już skończyłeś? Hmm Widzę, dobry wybór. Vis X2, jako podręczny komputer i urządzenie od biometryki, SkanPro oraz.. O.. - Oczy Jacoba na chwilę się rozszerzyły. - GraviSuit V3.. Hmm Nieźle.. Gratulacje, przeszedłeś ten etap.. Stań po środku czarne kwadratu narysowanego na podłodze i czekaj na dalsze instrukcję.. - Transmisja się urwała, chłopak bez zastanowienie wykonał polecenia murzyna. Po chwili zorientował się, że wszystko staje się coraz większe.. Nie to on zjeżdżał w dół, kwadrat to tak naprawdę winda, prowadząca do następnego zadania. 

Stracone DniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz