Łukasz |
Ubrałem się, przeczesałem kilka razy włosy i wybiegłem z domu.
*SMS* - Marek, będę u ciebie za jakieś 10 minut. Musimy pogadać.Można uznać, że jestem wariatem, bo w końcu jest u niego jakaś laska a ja jadę do niego, żeby mu powiedzieć co dokładnie do niego czuję... Choć sam nie wiem, cały czas emocje się we mnie gotują czuję, że muszę mu to wyznać a jednak coś mnie hamuje...
*SMS od Marka* - Zwariowałeś człowieku?! Jest 6 rano... Po za tym jest ktoś u mnie! To takie pilne? Jutro nagrywamy na twój kanał to nie możesz mi tego jutro powiedzieć? Tylko teraz?!
*SMS* - Marek, to bardzo pilne...Po chwili byłem już pod jego domem, wysiadłem z samochodu i zapukałem do drzwi.
Wtedy otworzył mi Olejnik.
- A ty czego tu Kamerzysta? - Zapytał.
- Ja do Marka. Właściwie to co ja mam ci się tłumaczyć.
- Marek jest zajęty. Jest z nim dziewczyna.
- Co?! Wiedziałem!
- A ty co gejem jesteś? Może się spotykać z kim chcę - Powiedział Olej.
- Dobra nie chcę mi się z tobą gadać. - Po czym wepchnąłem się na chama do domu Marka.
- Kamerzysta! Kamerzysta, stój! - Krzyczał Olejnik, ale ja go nie słuchałem i biegłem po schodach do pokoju Marka.
Zapukałem do jego pokoju kilka razy. Gdy wtedy otworzył mi drzwi jeszcze zaspany.
- Co się... ŁUKASZ?! - Powiedział Marek ocierając oczy.
- Musimy pogadać...
- Co ty tu robisz?! - Krzyknął Marek.
- Jest ktoś u ciebie?
- Jak widzisz nie, poszła już...
- Marek, ja... Nie chcę już dłużej tego ukrywać...
CIĄG DALSZY NASTĄPI...