Zapukałem do drzwi Marka po czym z domu wyszedł Marek.
- Siema
Powiedziałem do chłopaka
- Hej. Wejdź
Po czym chłopak gestem ręki pokazał mi, że mam wejść.Rozejrzalem się po domu zdjąłem kurtkę i buty po czym wskoczylem na kanape.
- To co oglądamy?
Zapytałem otwierając paczkę chipsów- Może być to?
Chłopak pokazał mi jakiś serial na netflixie.-No spoko.
Powiedziałem.Po paru odcinkach nawet nie zauważyłem w którym momencie Marek oparł swoją głowę o moje ramię i zamknął oczy.
Pocałowałem jego skroń wziąłem go na ręce i zanioslem go do sypialni.Przykrylem go kocem i położyłem się obok niego przytulając go.
Po chwili zasnąłem.Obudziłem się a Marek jeszcze spał. On jest taki słodki jak śpi...
Pocałowałem jego skron a po chwili Marek powolnie otworzył oczy zauważył, że leżę obok niego, ale nie przeszkadzało mu to chyba.Marek |
Podczas oglądania netflixa z Łukaszem chyba musiałem zasnąć, bo nie pamiętam co działo się potem.
Obudziłem się w swojej sypialni przykryty kocem a obok mnie leżał Łukasz który pocałował mnie w moją skroń.
Nie miałem nic przeciwko temu. Teraz uświadomił mi tylko, że tak naprawdę to nigdy nie czułem nic do dziewczyn, nie rozumiałem ich. Patrzyłem tylko na chłopaków. Kiedyś w gimnazjum podobał mi się pewien chłopak, ale bałem się o tym mu powiedzieć nie byłem jeszcze na to gotowy. Do Łukasza czuje to samo, coś więcej niż tylko przyjaźń, czasem gdy mamy zagrać na filmie scenę gdy mam na krzyczeć na Łukasza to boli mnie serce. Nie mogę patrzeć jak nawet udaje smutnego. Nie mogę.Łukasz |
- Łukasz?
Zapytał Marek
- Tak.
- Kochasz mnie?Marek... On... On zapytał mi się czy go kocham. Nie wiedziałem jak zaaraguje, ale nie interesowało mnie poprostu muszę mu o tym powiedzieć. Nie mogę dłużej trzymać tego w sobie.
- Nie gniewaj się, ale tak. Kocham cię.
- Nie gniewam się, nie mam za co. Ja też cię kocham.
Powiedział Marek po czym nasze usta znów były blisko siebie, jak wtedy tego dnia gdy Marek był pijany. Pocałowałem delikatnie jego małe usteczka po czym przytuliłem go do siebie.Ciąg dalszy nastąpi...