Łukasz |
Skończyłem montować właśnie nowy odcinek na kanał Marka gdy spojrzałem na zegarek była już godzina 2:00 a Kariny jeszcze nie było chciałem już do niej dzwonić, ale byłem tak zmęczony, że zapomniałem i poszedłem spać.
Marek |
Obudził mnie telefon i zauważyłem, że Łukasz do mnie dzwonił 20 razy a ja spałem. Kompletnie na kacu nie pamiętam co się wczoraj stało.
Odebrałem telefon i usłyszałem w słuchawce Łukasza.
- No nareszcie odebrałeś.
- No sorry a pamiętasz co się wczoraj działo?
- Nie.
Łukasz |
Skłamałem. Przecież nie powiem mu, że się całowaliśmy.
- Łukasz?
Zapytał Marek
- Tak?
- Obejrzymy razem jakiś film. Ostatnio znalazłem fajny na netflixie
- No spoko. A Karina ma przyjść?
- No właśnie... No właśnie chciałem żebyś tylko ty przyszedłWtedy przypomniało mi się, że Karina nie wróciła na noc.
- No spoko to napisz mi o której godzinie mam przyjechać, bo muszę jeszcze coś załatwić.
- Okej.
Powiedział Marek tym swoim słodkim głosikiem. Nie wiem czemu, ale uwielbiam jego głos słyszeć rano, taki zaspany. Nie wstydzę się tego powiedzieć, czuję się gejem.