Min Yoongi

83 8 0
                                    


Siedząc w cieniu, oglądam w milczeniu, jak wszyscy jedzą, śmieją się i rozmawiają jak zwykle.  Ja, kurwa, nienawidzę dużych tłumów ...nawet jeśli znam tych ludzi. Dla mnie zawsze będą obcymi. Nawet moi bracia naprawdę mnie nie znają.

Kończę papierosa i wstaję, żeby wyjść, kiedy widzę mój mały bank krwi. Uśmiecha się i rozmawia z Hoseokiem. Skrzywiam się, kiedy mnie mijają, Hoseok ciągnie za sobą Jimina. Nie wydaje się być w opałach, więc po prostu zignorowałem to i udałem się do mojego pokoju. Nie jestem głodny, a później zaspokoję pragnienie.

Rzucam się na łóżko, patrząc tępo w sufit. Naprawdę nie mam życia. Wcale. Jak to jest, że głupi,  człowiek tak mnie zmienia ? Czuję, że już nie jestem sobą.

Szczerze mówiąc, gdybym wiedział, że pojawią się uczucia - w każdym razie - spotkanie się z Jiminem, nie dopuściłbym do tego.

 Mniej mnie obchodzi szkoła i otaczający mnie ludzie. Przypuszczam, że spotkanie z Jiminem musi być moją pokutą za bycie takim, jakim jestem. Złym. Podłym. Przerażającym dupkiem. To ja. I nie obchodzi mnie to, co inni o mnie myślą.

Mogą zostać albo mnie opuścić - wolę to drugie. Jestem samotnikiem z wyboru i natury i nie mam z tym problemu. Jedynym, który zdołał przebić się przez moją staranną fasadę, jest głupi człowiek. Jak to jest w ogóle możliwe? Jak mogłem do tego dopuścić?

Wzdychając, odwracam się i patrzę przez okno. Kiedy patrzę, jak słońce za horyzontem znika, nie mogę przestać myśleć, że to metafora mojego życia. W takich chwilach pozwalałem sobie myśleć o przeszłości ... o moich rodzicach. Zostali zabici przez tych ludzi, którzy twierdzą, że mnie kochają, chronią mnie.

Nikt właściwie nie wie, że to wiem. Byłem tam, kiedy zostali zamordowani. Powiedziałem im, że jestem w domu przyjaciela. Uwierzyli mi łatwo. Ja z przyjaciółmi? Tak, jasne. Ukrywałem się w szafie na żądanie rodziców, kiedy przyszli. Myślałem, że moi rodzice są niepokonani. Tej nocy nauczyłem się czegoś innego. Noc taka sama jak ta.

10 lat temu...

Głośne huki odbijają się echem w dużej rezydencji, kiedy siadam na kolanach eommy, która czyta mi historię z mojej ulubionej książki. Przeskakuję na dźwięk i patrzę na eommę, żeby zobaczyć jej zmartwioną minę. Wstaje i bierze mnie za rękę. Appa wygląda przez okno, zanim wygania nas na górę.

"Eomma, o co chodzi ..."

"Cicho, Yoongi, proszę, eomma musi cię ukryć." Wygląda na spanikowaną, gdy słyszymy, jak drzwi gwałtownie się otwierają. Zaczynam płakać, kiedy podnosi mnie i biegnie długim korytarzem. Obserwuję z przerażeniem, jak appa biegnie z powrotem na dół, zanim słyszę krzyk.

Eomma szlocha, gdy przenosi mnie na strych. "Kochanie, Yoongi, musisz być cicho." Zamyka drzwi, zanim prowadzi mnie do małej, nieużywanej garderoby. Otwiera ją i wsuwa mnie do środka. Słychać kroki w kierunku pokoju. Całuje mnie w policzek i uśmiecha się do mnie ze zmartwioną twarzą.

"Kocham cię kochanie, nigdy nie zapominaj, jak bardzo eomma i appa cię kochają, nie wierz w to, co mówią ci inni". Gładzi mnie w policzek, marszcząc brwi.

"Ale e-"

"Nie pozwól im się dowiedzieć, że tu jesteś, bez względu na nic, nie pozwalaj im." Zatrzaskuje drzwi, zostawiając mnie w ciemności, gdy drzwi na poddaszu pękają, ukazując grupę ludzi w czerni. Moja eomma próbuje z nimi walczyć, ale jest ich zbyt wiele.

Łkam cicho, gdy ją przytrzymują. Ona błaga o swoje życie i moje, a oni po prostu się uśmiechają do niej pełni złośliwości. "Min Rayna, jesteś ścigana za twoje zbrodnie, za tortury i morderstwo trzech ludzi. Masz coś na swoją obronę ?" Mówi przywódca bez wyrazu.

"Nie zabiłam nikogo, proszę, to jest pomyłka ..." szlocha, ale ignorują ją. Mężczyzna kiwa głową, zanim dał znak, by kontynuowali. Kiedy patrzę w odrętwiałym szoku, rozdzierają ją - jej krzyki na zawsze wypełniają mój umysł - i podpalają ją. Patrzę, jak jej ciało płonie, a mężczyzna żąda, by mnie znaleźli.

Trzęsę się w niekontrolowany sposób, gdy szukają w domu. Wyjeżdżają wkrótce po tym, kiedy mnie nie odnaleziono. Siedzę w szafie godzinami, bojąc się poruszyć. W końcu powoli wychodzę do całkowitej ciszy i zapachu palonego ciała.

"Eomma!" Krzyczę, gdy upadam obok jej zrujnowanego ciała. Płaczę przez długi czas, zanim decyduję się ją opuścić. Zsuwam się po schodach, ale zatrzymuję się, kiedy widzę mojego appę. Leży w kałuży krwi, z rozciętym gardłem. Przechodzę nad nim, powstrzymując łkanie i otwierając frontowe drzwi.

Wybiegam z domu i biegnę do lasu otaczającego naszą nieruchomość. Biegnę, dopóki moje nogi się nie potykają i upadam na drzewo. Obejmuję ramionami moje nogi i kołyszę się w przód i w tył, przerażony. Chcę moją eommę i appę. Zamykam oczy i zasypiam, gdy śnią mi się koszmary o tych mordercach.

Budzę się, gdy światło słoneczne dotyka drzew i rozciągam swoje zmęczone ciało. Stojąc na chwiejnych nogach, wracam do domu. Kiedy wracam, wszędzie są samochody i ludzie biegają w kółko. Zanim uciekam, kobieta uśmiecha się do mnie i biegnie w moją stronę.

"Kochanie, jesteś Min Yoongi?" Pyta.

Niepewnie kiwam głową.

"Och, dzięki Bogu, proszę, chodź z nami, mój drogi, tak mi przykro, że ci to mówię, ale twoi rodzice zostali zabici zeszłej nocy Będziesz żył ze mną i moją rodziną. Mam syna, z którym możesz się zaprzyjaźnić." Mówi mi delikatnie.

Nic nie mówię, gdy prowadzi mnie do swojego fantazyjnego samochodu i wpycha mnie do środka. Łzy wypełniają moje oczy, gdy cicho żegnam się z moim domem i pozwalam temu obcemu zabrać mnie do siebie. Wysłuchuję rady mojej eommy i nie mówię nikomu o niczym.

Kiedy zabiera mnie do swojego domu i przedstawia mnie swojemu synowi, Seokjinowi. Przyznaję, że jestem kochającą częścią jej rodziny ... wszystko, co może mnie zmylić, to fakt, że ta kobieta, moja nowa eomma- pani Kim, była jedyną przerażającą twarzą, który zabiła moją eommę.

 wszystko, co może mnie zmylić, to fakt, że ta kobieta, moja nowa eomma- pani Kim, była jedyną przerażającą twarzą, który zabiła moją eommę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Spragniony // YOONMIN Where stories live. Discover now