FEELINGS! WOLFHARD

xxi. or are you moving along

FEELINGS !

chapter twenty one !

5sos - moving along

blodnynka zapukała do drzwi mieszkania, po czym głośno westchnęła. nie chciała patrzyć w oczy dziewczyny, która miała na zamiarze zniszczyć doszczętnie jej reputacje. z resztą, kto chciałby?

dunne spojrzała na osobę, która otwierała drzwi. uniosła swoje brwi i uchyliła swoje usta.

"oh, reese? uhm" brunetka zagryzła wargę i spojrzała za siebie. "pamela" zawołała dziewczynę i ta chwilę się gniotła, ale dotarła na miejsce. daisy spojrzała na ziemię speszona, czując się niesamowity uścisk w brzucu.

reese jednak stała jak wbita w ziemię. nie wiedziała dlaczego udawana dziewczyna finna byłaby u ich najgorszego wroga. coś z tyłu głowy mówiło jej, że to jakiś plan sarah, ale wolała na razie nic nie osądzać. miała tylko porozmawiać z byłą przyjaciółką.

"co tu robisz?" pamela przewróciła oczami, opierając się nonszalancko o drzwi. daisy odeszła szybko, gdy blondynka szturchnęła ją lekko w ramię.

"przyszłam cię poprosić o usunięcie filmu z twojego kanału" reese powiedziała spokojnie, składając swoję ręce na klatce piersiowej. wiedziała, że ta pozycja jest irytująca i pamela nienawidziła, gdy ktoś tak robił.

blondynka zaśmiała się gorzko.

"ty tak na serio?" uśmiechnęła się, kładąc dłoń na piersi. "nie będę tego usuwać. nawet nie wiesz ile dostałam z tego fanów" dodała, bawiąc się swoimi włosami, które teraz miały odcień różu.

"ale nie rozumiesz, że niszczysz innym ludziom reputacje? po co kłamiesz?" ree westchnęła. "usuń swój filmik po prostu, ludzie na pewno pozapisywali to na swoich telefonach i będą się chwalić dalej i będziesz miała atencje" dodała szybko, opuszczając ręce. "nawet nie musisz przepraszać, po prostu to usuń, proszę" blondynka spojrzała na pamelę i próbowała wyczytać coś z jej oczu. jednak nic nie mogła zobaczyć.

"zobaczy się jeszcze, dunne" zatrzasnęła przed nią drzwi, zostawiając reese zaskoczoną i zdezorientowaną. podniosła już rękę, żeby znowu zapukać, ale z tego zrezygnowała. wiedziała, że nic to nie przyniesie, bo pamela była zbyt pewna siebie i uparta.

i wtedy wpadła na pomysł. skoro pam chciała grać w gry, to może zrobię to samo - reese pomyślała i już chciała wyjąć telefon ze swojej kieszeni, ale przypomniało jej się, że jej mama teraz go posiadała. dziewczyna jęknęła, uderzając stopą w ścianę. po chwili tego żałowała, bo jej nogę przejął ból. zaciśnęła swoje usta i usiadła na schodach.

teraz nie miała pojęcia, co ma zrobić. wszyscy jej przyjaciele mieszkali tak daleko, a nie mogła nawet do nich napisać. a finn, który w tej sytuacji mógłby bardzo pomóc i sobie i reese, był daleko stąd.