— Chris, jestem w ciąży... Nie, inaczej. Chris, gdybym hipotetycznie była w ciąży, to czy... Nie, nie. Tak brzmi beznadziejnie. Agh! 😡
Stałam przed moim ogromnym lustrem i zastanawiałam się, jak powiedzieć Chrisowi o tym, że zaciążyłam. Może nie jesteśmy razem, ale przyjaźnimy się i coś do niego czuję, więc chciałabym być wobec niego fair.
Nagle usłyszałam pukanie do drzwi. Poszłam otworzyć i w wejściu zobaczyłam Chrisa.
— Cześć. Możemy pogadać?
— Tak.Poszliśmy do salonu i usiedliśmy na kanapie.
— Słyszałem, że jesteś w ciąży — powiedział z nutą smutku w głosie.
— O nie. Sama ci chciałam powiedzieć 😣
— Robiłaś test?
— Tak.Nastąpiła chwila ciszy. Chris chyba się nad czymś wahał. Po niecałych dwóch minutach ujął moją twarz w dłonie. Zaraz potem poczułam jego ciepłe usta na moich. Pocałował mnie. Słyszałam bicia naszych serc. Myślałam, że zaraz zemdleję.
W końcu się od siebie oderwaliśmy. Chris złapał mnie za rękę i powiedział:
— Nie obchodzi mnie, czyje to dziecko. Pomogę ci je wychować.
On jest taki wspaniały 😍
××××××××××××××××××××
Emotki w tekście to i tak mniejsze zło od zdjęć zamiast opisów. No, ale się zdarzają, więc i tu będą. I to raczej często. Ale akcja posuwa się do przodu i to w zwrotnym tempie. Miłego dnia kluchy 😊
CZYTASZ
Myślałam, że będziesz inny...
Romance17-sto letnia Hope mieszka sama ze swoim kanarkiem Pusią. Jest typową szarą myszką. Pewnego dnia do jej klasy dołącza przystojny brunet. Od ich pierwszego spotkania życie Hope zmieni się o 360°. 📢UWAGA📢 To opowiadanie nie jest na poważnie. Ma być...