Jimin całował mój brzuch i nie dawał mu litości. Gryzł, ssał i lizał, to było takie przyjemne uczucie, że zaczęłam się pod nim wić.
Poczułam jego podbródek na swoim biodrze. Chłopak zahaczył zębami o moje majtki, które w mig ściągnął.
Zacisnęłam nogi, gdy ściągał swoje spodnie.- Kochanie, co jest? - zsunął je z siebie.
Nic nie mogłam odpowiedzieć przez pasek w buzi, pokiwałam głową, że nic nie jest. Jego ręce pomasowały mnie po udach, poczułam się rozluźniona, jak nigdy wcześniej.
Jimin się już nie patyczkował, pozbył się swojej dolnej bielizny, nakładając już zabezpieczenie i zdecydowanie (ale lekko) we mnie wszedł, na co westchnęłam.
Zaczął się mocno i wolno we mnie ruszać. Stękałam mu prosto do ucha, wiedziałam, że to go kręci.- Ach... - sapnął głośno w moją szyję.
Ułożyłam swoje ręce na jego barkach i zdjęłam ten cholerny pasek, a on założył moje nogi na swoich biodrach, przez co bardziej go poczułam.
- Tatusiu~ - jeknęłam.
- Głośniej skarbie - chłopak docisnął i delikatnie przyspieszył.
Miał co chciał, jęczałam, stękałam i wzdychałam jeszcze głośniej niż przedtem.
Słyszałam i czułam jego głośny oddech, był fascynujący.
Zaczął całować moje uchylone usta zachłannie i pożądliwie. Oddawałam je namiętnie. Nagle poczułam jego język w środku mojej buzi, dołożyłam swój do jego i zaczęliśmy walkę na języki.
Próbowałam utrzymywać pozycję wygranej w tym, ale Jimin zrobił mi tylko nadzieję na wygraną, ponieważ szybko przygniótł mój język tym samym zmieniając pocałunek w bardziej władczy.
Masował moją talię i zaciskał palce na biodrach, jego zimne palce.
Jego dłonie powędrowały bawić się moimi włosami, przeczesywał je, miętolił, tarmosił i gładził.
Przygryzłam jego wargę i przyciągnęłam go do siebie bliżej.
Zaśmiał się seksownie i przejechał językiem po moich ustach. Zaczął się szybko i energicznie ruszać.- Tatusiu! - wyjęczałam w jego usta.
- Jesteśmy już blisko kochanie - wysapał w moje ucho. - Bardzo blisko.
Miał rację, po paru niezdarnych i mocnych ruchach doszliśmy. Jimin opadł na mnie w niezbyt dobrym momencie, bo łapałam powietrze.
Nadal masował moją talię i biodra.- [T./I.]?
- T-ak? - nadal je łapałam.
- Zakochałem się...
______________________________________
No mówię nowa książka XD
Możecie wpadać XD
CZYTASZ
Play with daddy? / Park Jimin
Fanfictionjimin: jesteś? jimin: czm mi nie odpisujesz? jimin: czy ty chcesz mieć karę?? jimin: nie pozostawiasz mi wyboru babygirl...