zodiaki - olimpijscy herosi [zakończone]

105. Zodiak jako talks! |9|

Baran -

Annabeth: OBÓZ HEROSÓW SIĘ PALI!!

Percy: Spokojnie, to tylko Leo trochę się przejął losami bohaterów z Krola Lwa...

Byk -

Nico: Nie byłem aż tak ranny. To całe krwawienie było wewnętrzne, czyli dokładnie tam, gdzie krew powinna być

Will: *zduszony krzyk*

Bliźnięta -

Annabeth: Zdefiniujcie idiotyzm jednym słowem

Wszyscy: OKTAWIAN!!!

Rak -

Nico: *zakłada ciemnoszarą koszulkę*

Percy: Widzę, że przerzuciłeś się na wiosenne barwy

Lew -

Percy: Chciałbym być mądry

Annabeth: Przykro mi, mózgu nie kupisz na Allegro

Panna -

Leo: Dla Kalipso skoczyłbym w ogień!

Kalipso: Ale wielkie poświęcenie...

Waga -

Nico: Śmierć jest okropna

Will: Jesteś pewien? Jeszcze wczoraj śmierć ci się podobała

Nico: Ja jestem śmiercią, nie lubię siebie

Skorpion -

Zeus: Proszę tylko o szacunek!

Percy: W takim razie grzecznie odmówię

Strzelec -

Nico: Jestem sprawiedliwy...

Nico: Wszystkich nie lubię tak samo

Koziorożec -

Filmy nie zasługują na tytuł "Percy Jackson". Powinniśmy nazywać je "Peter Johnson".

Wodnik -

Percy: *upada*

Nico: O Bogowie! Czy wszystko w porządku z podłogą?

Ryby -

Will: Nie mogę go okłamać

Nico: Okej, ja to zrobię