Rodzice Małgorzata wracają z imprezy.
Małgo: *czyta im opis glanów które chciałabym dostać"
Mama Małgo: *nie chce kupić jej glanów, wymyśla wszelkie powody dlaczego glany są złe*
Małgo: ...Wykonane z najwyższej jakości skóry licowanej...
Mama Małgo: A ty wiesz że to jest nieekologiczne?
Tata Małgo: A przestań nie rób jej z wody mózgu
Wszyscy: *Śmiech*
Małgo: A wiesz że plastik jest robiony z węgla który powstał z martwych dinozaurów? To jest twoim zdaniem ekologiczne?
Mama Małgo: Ale te dinozaury już dawno nie żyją
Tata Małgo: Tak bo rzucaliśmy do nich kamieniami i to jest nasza wina a nie skóry licowanej