Chapter 1

1.1K 23 12
                                    

14.06.2020.

-Ashton poczekaj!

-Na co mam czekać hmm przecież to niedorzeczne!

-Ten plan ma dużą szansę powodzenia! Musisz tylko rozkochać w sobie McColins i po kłopocie!

-Ja z nią? Kpisz sobie? Ja jej nawet nie lubię a wręcz nienawidzę zresztą ona też nie pała do mnie miłością. Zapomniałeś jak w liceum byłeś wzywany do szkoły bo cały czas były jakieś problemy?

-Synu nie chce słyszeć twoich wymówek nasz rozkochać w sobie Layle McColins albo koniec twojej kariery prezesa w Miller Industries rozumiesz!?

Ojciec opuścił mój gabinet trzaskając drzwiami. I co ja mam teraz zrobić? Layla nigdy mnie nie lubiła od samego początku naszej znajomości rzucaliśmy w siebie błotem, a teraz mam ją w sobie rozkochać i jeszcze zaciągnąć pod ołtarz. Siadam wygodnie w fotelu i myślę co zrobić żeby nie stracić firmy, jeśli zgodzę się na plan ojca będę musiał przejść długą drogę żeby szatynka się do mnie przekonała a jeśli nie stracę wszystko co mam. Naciskam przycisk umiejscowiony na biurku i czekam na odzew od Stefani mojej asystentki.

-Tak Panie Miller?

-Stefani proszę skontaktuj się z asystentką Layli McColin i umów spotkanie na dziś wieczór w Black Rose. Dziękuję.

-Już się robi Panie prezesie.

Teraz czekam tylko czy dziewczyna zgodzi się na spotkanie może uda mi się zaproponować jej coś co skusi ją do ożenku ze mną a jeśli nie załatwię to przez jej ojca. Wiem że wszystkie udziały w firmie i poza nią chce przepisać na starszego brata Layli, Cola. Czeka tylko na odpowiedni moment, chce wiedzieć że jego córeczka będzie miała zapewniona odpowiednią przyszłość. Jeśli będzie trzeba zmuszeni ją do ślubu. Nagle słyszę delikatne pukanie do drzwi.

-Proszę

-Panie Miller, dodzwoniłam się. Panna McColins nie zgodziła się na spotkanie.

- Dziękuję Ci Stefani. Zrób siebie wolne już do końca dnia.

-Dziękuję Panie Miller, do widzenia.

Zrobię wszystko żeby Layla się ze mną spotkała. Nie odpuszczę, mnie się nie zbywa.

Witajcie kochani pierwszy rozdział pierwszej książki na tym profilu. Mam nadzieję że wam się spodobał i zostaniecie ze mną na dłużej. Na razie postaram się dodawać rozdziały co dzień lub dwa zobaczymy co będzie dalej.

Ja z nią? Kpisz sobie? ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz