5. Kidou i Haruna

138 17 3
                                    

Dlaczego los nas wtedy ze sobą rozdzielił?

I czy słusznie inne rodziny nam przydzielił?

Czemu tyle lat musieliśmy osobno żyć?

Czemu przez te lata nie mogliśmy razem być?

No i kto śmierci naszych rodziców jest winny?

Czy to był przypadek, czy zwykły żart dziecinny?

A teraz po tylu latach znów się widzimy,

Co nie zmienia faktu, że bardzo się lubimy.

A Ty, Haruno, siostrzyczko moja jedyna,

Może minął cały rok, może jedna chwila.

I była chwila ciszy; i powietrze stało

Głuche, milczące, jakby z trwogi oniemiało.

Tęskniłem za Tobą, odkąd mnie opuściłaś,

Tego, że zawsze przy mnie będziesz nie mówiłaś.

Lecz ta przejmująca tęsknota ze mną była,

I w mym nieszczęsnym sercu cały ten czas tkwiła.

Tak ja, Kidou, wyznaję Tobie siostro ma,

I mi teraz po policzku płynie słona łza,

Że te wszystkie dni bez Ciebie smutne były tak,

Może to jest przypadek, a może życia znak.

Choć te stracone chwile nie wrócą nigdy już,

Możesz być pewna, że zawsze będę obok tuż.

Czy Ty będziesz w potrzebie, czy też może i nie,

Bądź pewna, że przybędę i Tobie pomogę.

No bo Ty w moim życiu jesteś bardzo ważna,

I z Tobą miło spędzona jest chwila każda.

Ja się postaram być obok w czynie i w mowie,

I ile tylko mi dane będę przy Tobie.

Choćbyśmy nie wiem, jak bardzo, żyć razem chcieli,

To tylko nasza śmierć nas ze sobą rozdzieli.

I może będzie jakaś siła między nami,

Że spotkamy się kiedyś, lecz będąc duchami.

Written by: Kidou Yuuto

InadeuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz