Rozdział 4

3K 105 11
                                    

Chuj wie co zrobię. Nie zmrurzyłam przez całą noc oka. Myślałam o tym co Yoongi ma zamiar zrobić.
Gdy wróciłam do domu Suna czekała w korytarzu.
-Gdzie się włóczysz ?-Pyta. Ja tylko wruszam ramionami.
-Byłam w pracy. Zresztą musimy pogadać.-Mówię wymijając ją i wchodząc do kuchni. Nalewam sobie soku pomarańczowego, a Suna siada na stole.
- O czym chcesz pogadać ?-Pyta, a ja czuję jak trzęsą mi się ręce.
-Mam faceta od dłuższego czasu.-Perfekcyjne kłamstwo, brawo Nel. Chwale w myślach sama siebie.
-Okej chcę uprawiać z tobą seks ? Chcesz pogadanke taką jaką sprzedałaby ci mama ?
-Co niee my.. Chcemy razem zamieszkać. U niego.
-Czyli seks macie za sobą. Rozumiem, że chcesz z nim zamieszkac Nel, ale co powiemy Lili ?-Pyta pocierając dłońmi swoje uda, robiła to gdy była zdenerwowana.
-Wyjaśnię jej to, rozumiesz że jak się wyprowadzę będzie ci łatwiej..-Mówię dopijając sok. Suna przytakuje i wraca do nauki.

Od: Nieznany
I co laleczkol namyśliłaś się? Wprowadzasz się do mnie ?

Zapisano Nieznany jako MinDupek

Do: MinDupek
Wprowadzam się. Robie to tylko i wyłącznie dla moich sióstr.

Od: MinDupek
Jasne, co nie zmienia zdania,że jesteś moja.

Wyświetlono

Nie miałam zamiaru mu nic wiecej pisać. Kretyna nie przegadasz. Zmeczona rzuciłam się na łóżko. Jutro się wyprowadze. Chciałam kiedyś to zrobić, ale nie w takich okolicznościach. Poczułam łzy napływające w moje kąciki oczu.
-Mamo, przepraszam za wszystko co robię. Za tą pracę w klubie, za bójki z Yoongim, za wszystko.-Szepcze wtulając się w poduszkę.
Wreszcie przestałam szlochać i zasnełam.

××××××××××××

Nastepnego dnia

Lili pomogła mi się spakować.
-A czemu nigdy go nie poznałam?-Pyta-Dziś wypytam go o wasz związek.-Mówi, a ja zmuszam się do uśmiechu.
Wreszcie gdy skadam ostatnie ciuchy, odzywa się dzwonek do drzwi. Lili zbiega jak poparzona. Jako, że Sana jest na uczelni mała Lili otwiera drzwi.
Zbiegam na dół i widzę małą, która stoi jak wryta.
-Ty jesteś chłopakiem Nel ?-Min wysłał mi zdziwione spojrzenie ja podeszłam do niego i dałam mu buziaka w policzek.
-Taak. Jestem Yoongi ty pewnie jesteś Lili.-Mówi podając dziewczynce rączkę.
-Yoongi zawieziemy Lili do przedszkola po drodzę. Dobrze ?-Zapytałam patrząc na swoje jakże interesujące dłonie .
-Spoko. Gdzie masz walizkę?-Pyta, a Lil ciągnie go w strone mojego pokoju. Nie mam siły iśc za nimi.

Yoongi pov.

Cały dom był spory, raczej czysty to po chuj ona się sprzedaje. Ma wszystko. Mała Lili ciągnie mnie na górę i wpycha do pokoju. Podejrzewam, że to pokój Nel. Na szafie plakaty BigBangu, biórko, łóżko i toaletka z duzym lustrem. Na łóżku leży szara walizka.
-Masz ją dobrze traktować.-Grozi mi dziewczynka.-Nela jest bardzo kochana i jak coś jej zrobisz to ja ci coś zrobie !-Mówi dziewczynka groźnym jak na pięciolatke tonem.
-Dobra obiecuje.-Rzucam i biorę walizkę. Nela czeka w aucie.
Lili narzeka troche, że nie może usiaść z przodu, ale szybko się uspokaja. Żegna się z nami i biegnie do przedszkola. Ja i Nel zostajemy sami. Zabawę czas zacząć

 Zabawę czas zacząć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


C.D.N.

Tania Dziwka~Min Yoongi.  [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz