zgładź mnie jeszcze raz
niebiańskimi ustami
pokryte słońcem czy deszczem
niebo placze z nami
jesteśmy piękne- tylko razemjakoś oddałaś mi serce
zwróciłaś moje, znalazłaś nowe - nie wiem
zalałaś pacyficzną wodą pustkę
i dodałaś cztery łzy
dla kontekstuznalazłam w sobie człowieka
dla mnie czy ciebie nie ważne
i nienawidze siebie troche bardzej
czuje sie kochana mniej może odwrotnie
jestem zgubionym człowiekiem
w najgłębszej wodzieznalazłaś mnie leżącą
i jeszcze nie stoję ale siedzę
i jakby lżej mi się oddychało
mimo noża wbitego w serce przez ciebie
to musiałam tak zrozumiec
jak wiele znaczyszmoże cię nie zmienię
zranimy się 666 razy
ale jeżeli zapłatą będą twoje pocałunki
to mogę od nich umierać
i od twoich diabelskich
jak moja głowa ust.
CZYTASZ
zatęsknij.
Poetrybędziemy się kochać bez wzajemności całe życie całe wieki bo jak ja bym miała powiedzieć prawdę i jak miałabym cię nią zranić.