Chcę wrócić i ich zobaczyć.
Mój telefon zaczął dzwonić, nie patrząc kto domagał się rozmawiać ze mną po prostu odebrałem
-kto?
-Hoseok, to ja Jungkook. Wrócisz do zespołu? Proszę my wszyscy
Jungkook nie mógł dokończyć bo przerwałem mu
-Jungkook... Wrócę ale to jest dla mnie trudne i...
-to świetnie, wyjdź z domu bo czekamy na ciebie wszyscy.
-czekaj... Jak to czekacie.. jungkook!
Nie zdążyłem bo chłopak się rozłączył. Naprawdę oni są niemożliwi. Ubrałem się szybko w czyste ciuchy, umyłem twarz, zęby i wyszedłem przed dom. Oni serio tam byli i czekali na mnie. Taehyung jak to on podbiegł do mnie i mocno mnie przytulił.
-dziękujemy... Że się zgodziłeś. Gdybyś się nie zgodził mieliśmy ci wbić na chatę i cię porwać i uwięzić, a wypuścić cię wtedy gdybyś się zgodził wrócić -Tae
-to macie nieźle plany awaryjne... Też tęskniłem...
CZYTASZ
I remember II Sope
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] Jestem Jung Hoseok... większość pewnie mnie zna pod pseudonimem J-Hope z BTS ale zawiodę was... już nie z BTS. Nasz zespół rozpadł się każdy z nas poszedł w swoją stronę. Niektórzy razem... tylko ja zostałem sam... dałbym wszystko aby p...
