Ayato Sakamaki:
Siedziałaś z Ayato który się dziwnie zachowywał...
-Ayato co się dzieje? Od kilku dni się dziwnie się zachowujesz... Chłopak spojrzał na ciebie...
-Ty nic nie zrozumiesz... powiedział trochę smutno,ty spojrzałaś na niego ze zdziwieniem...
-Każdy twój problem to też mój... Powiedziałaś...
-Gdyby było to takie łatwe... Ayato złapał cię za ręce...
-A-Ayato co t-ty robisz?
-Reader... Chłopak wstał ciągnąc za sobą...
-Jesteś najlepszą dziewczyną która skradła moje serce chce już być z tobą na zawsze... Ayato uklęknął przed tobą i wyciągnął z kieszeni czerwone pudełeczko...
-Reader...Zrobisz to dla mnie i wyjdziesz za mnie? Chłopak patrzał na ciebie z nadzieją w oczach,ty się uśmiechłaś a pojedyńcze łzy szczęścia leciały po twoich policzkach...
-Tak... Ayato się uśmiechnął,wstał założył ci pierścionek i przytulił...
-Ciesze się że się zgodziłaś... Wtuliłaś się mocniej w chłopaka...
Laito Sakamaki:
Szłaś z Laito parkiem,wtedy słońce zachodziło i był piękny zachód słońca który bardzo ci się podobał...
-Bitch-chan... Usłyszałaś głos swojego chłopaka,który po chwili przytulał cię od tyłu...
-Hm? Chłopak staną przed tobą...
-Chodzi o to że to co zrobir o mam nadzieje że nie zniszczy nic... Laito klęknął przed tobą i wyciagnał małe czerwone pudełeczko w ksztalcie serduszka...
-Jeteś najlepszą kobietą na tej Ziemi...Reader...Wyjdziesz za mnie?
-Laito... Wspomniany chłopak spojrzał na ciebie trochę smutny...
-Zrozunię jeżeli ni... nie dałaś mu dokończyć bo kucnęłaś przy nim i go pocałowałaś...
-Tak... Odpowiedziałaś na co chłopak się uśmiechnął i mocno przytulił oraz założył ci pierścionek...
Kanato Sakamaki:
Siedziałaś w parku gdy podszedł Kanato i klęknął przed tobą...
-Reader...Wyjdziesz za mnie? Spojrzałaś na chłopaka i go mocno przytuliłaś...
-tak... odpowiedziałaś,a Kanato się wtulił w ciebie i założył pierścionek...
Subaru Sakamaki:
Szłaś z Subaru ogrodem pełnych białych róż,chłopak zerwał jedną i wplótł ci we włosy,ty się uśmiechłaś na co chłopak odwzajemnił gest...
-Pięknie wglądasz w tej róży na głowie... Powiedział i schował głowę w rękach rumieniąc się...
-Kochany jesteś... zaniemówiłaś gdy chłopak uklęknął przed tobą...
-S-Sub?...
-Reader...Jesteś najlepszą dziewczyną na tym świecie...Zrobisz to dla mnie i wyjdziesz za mnie?
-Sub ja... Wtedy rzuciłaś się mu na szyje...
-Tak! Krzyknęłaś i mocno go przytuliłaś,chłopak cały zarumieniony założył ci pierścionek i oddał przytulasa...
Reiji Sakamaki:
Siedziałaś w domu Sakamakich,a Reiji ni wpószczał cię do swojego pokoju,a jego wymówki wyglądały tak... ''Nie mam teraz czasu Reader'' albo ''Coś robię potem znajdę dla ciebie czas...'' ten czas o którym zawsze mówił nigdy go nie miał...Dzisiaj się wkurzyłaś i wparowałaś do jego pokoju,jak zwykle zajęty...