Flanagan: Coś mi nudno w tej mojej serii, ktoś ma umrzeć, potem przybywają przyjaciele i zabijają tego złego, a potem żyją długo i szczęśliwie...
Flanagan: *dzwoni do Ricka*
Flanagan: Hej Rick, słuchaj, co mogę zrobić, żeby trochę ożywić serię?
Rick: Hmmm. Więc tak: najpierw napisz którąś część z bardzo pozytywnym zakończeniem, takim jak zejście się najbardziej wyczekiwanego shipu.
Flanagan: Dobra, co dalej?
Rick: I tu zaczyna się zabawa, zabij jedną z tych postaci, i zniszcz psychikę całemu fandomowi. Dla śmiechu zabij jeszcze najlepszego przyjaciela najlepszego przyjaciela głównego bohatera. A potem zaszyj się na odludziu, i bądź gotowy na atak rozwścieczonych fangirl.
Pozdrawiam moją autokorektę😂😂😂
CZYTASZ
Zwiadowcy- talksy |ZAKOŃCZONE
Humor"Pamiętaj, jeśli zastanawiasz się czy przegrasz... Eh, znając życie i tak przegrasz."