Tony od dobrych dziesięciu minut siedział zamknięty w łazience w chińskiej restauracji. Zżerała go cholerna trema przed spotkaniem z Rogersem. Mimo że był TYM Anthonym Starkiem to bał się spojrzeć eks przyjacielowi w oczy. Wiedział, że cała ta sytuacja to jedna wielką pomyłka i wystarczyłoby powiedzieć "przepraszam to też była i moja wina", ale nie, duma na to nie pozwala.
Jebana duma. Słowa te obijały się echem w jego głowie.
Oparł się o umywalkę, głośno wzdychając. Musiał stąd wyjść i po tylu tygodniach spojrzeć Steve'owi w oczy, lecz jakiś cichutki głosik w głowie mówił "zostaw go, przecież to wszystko jego wina". Nie mógł się go posłuchać w końcu obiecał Pepper, że porozmawia z Capem, a obietnic, które jej składał pod żadnym pozorem nie chciał łamać. Za mocno ją kochał żeby po raz kolejny ją ranić.
Niechętnie otworzył drzwi i ruszył w stronę stolika przy, którym siedział Rogers. Na twarzy Starka pojawiło się zaskoczenie kiedy z każdym kolejnym krokiem był bliżej stolika. Steve nie przypominał TEGO Steve'a, którego Tony widział ostatnio. Broda, która domagała się porządnego golenia, okropne wory pod oczami, znoszona i w dodatku brudno bluza oraz to zmęczone spojrzenie sprawiło, że Iron Man poczuł okropny ucisk w żołądku, a jego samopoczucie znacznie się pogorszyło.
— Steve co ja ci zrobiłem? — szepnął do siebie, stając w miejscu.
W tym samym momencie Rogers go zauważył i gwałtownie wstał przy okazji przywracając krzesło. Wpatrywali się w siebie w całkowitym milczeniu, żaden nie odważył się odezwać.
— T-to Tony ja naprawdę żałuję tego co się stało i-i — Miliarder ucieszył go gestem ręki, po czym westchnął i podszedł bliżej.
— To ja cię przepraszam Steve... Ta misja była naszą misją i oboje źle ją rozegraliśmy, a ja po prostu jak to dupek wszystko na ciebie zwaliłem — spuścił wzrok — przepraszam Steve. Przepraszam, że doprowadziłem cię do takiego stanu i tak wiem, że to dziwnie brzmi. Tony Stark przeprasza. TEN Tomy Stark przeprasza.
— Wybaczam ci Tony, już dawno ci wybaczyłem.
Stark posłał Steve'owi delikatny, następnie podszedł do niego i poklepał po ramieniu.
— Ale zrób coś z tą nową stylówą wygladasz jak menel.
⊰᯽⊱┈──╌❊╌──┈⊰᯽⊱
iron-god
♡ liked by hero-zero peppotts bucket. and 12 442 137 others
iron-god @hero-zero pogodzeni
◈ COMMENTS ◈
[ MOŻLIWOŚĆ DODAWANIA KOMENTARZY ZOSTAŁA WYŁĄCZONA ]
CZYTASZ
𝐃𝐀𝐃𝐃𝐘 𝐂𝐎𝐎𝐋 ─ 𝗆𝖺𝗋𝗏𝖾𝗅 𝗂𝗇𝗌𝗍𝖺𝗀𝗋𝖺𝗆
Fanfiction❝ na chwilę obecną zdjecie pizzy, która leży na podłodze jest najbardziej taraumatyczne ❞ tony razem z pepper nadal przekładają swój ślub carol za dużo imprezuje peter jest bardziej gay, niż ci się wydaje a na drugim planie toczy s...