adoptowana ... ( 5sos)

12

Postanowiliśmy ze ze względu na Lile pojedziemy samochodem. Wyszło na to że Calum prowadził, Ash siedział na miejscu pasażera, Luke i Mike po bokach z tyłu, Lila na kolanach Luke'a a ja pośrodku. Chciałam epeta ale Luke zaczął się drzeć ze przy młodej nie wolno. Zanim się uspokoił byliśmy już w galerii, najpierw poszliśmy kupić ubranka dla małej a potem do mnie kilka rzeczy. Poszliśmy do różnych sklepów, i mała dostała od nas: 6 par spodni, 5 par spódniczek, 4pary butów, 15 koszulek, 10 bluz i 4 stroje kąpielowe, no i bieliznę. W końcu Lila jest u nas bez żadnych ubrań a skoro u nas zostaje to ich potrzebuje. Potem szukaliśmy ubrań dla mnie, znaleźliśmy : 3 pary spodni, 5 koszulek, 2 bluzy, 2 stroje kąpielowe, 2 sukienki, 2 koszule. Potem poszliśmy do appla, bo chcieliśmy nowe Case'y na telefony. Ja wzięłam 3, Mike 4, Luke 2, Calum 3, Ash 7... A jak spytaliśmy się mu po co mu tyle to powiedział że na każdy dzień tygodnia inny. Założyliśmy się też przez ile będzie pamiętał o tym. Postanowiliśmy ze małej nie będziemy kupować telefonu. W drodze do galerii powiedziała nam że ma 5 lat, więc to troszkę za mało na telefon. Bo zakupach wjechaliśmy do Maca i zjedliśmy kolację bo byliśmy Mega głodni po zakupach. Po tym Wszytskim wróciliśmy do domu, rozpakowałam Lili rzeczy w szafie kiedy Luke pomagał jej się wykąpać. Kiedy skończyłam wyszłam z pokoju i poszłam do salonu, oglądaliśmy z chłopakami po cichu film, bo Luke usypiał Lile. Kiedy nie było go ponad pół godziny stwierdziłam że po niego pójdę. Kiedy weszłam zobaczyłam Mega słodki widok... Luke spał z Lilą pod kołdrą i przytulał ją do siebie. Od razu zrobiłam zdjęcie i ustawiłam sobie na tapetę (media), po czym postanowiłam go obudzić.
~ Luke wstawaj~ szpnelam ażeby nie obudzić małej
~ musimy wszyscy pogadać ale bez małej więc ruszaj dupe i chodź
~ okey okey już idę~ powiedział i delikatnie opuścił łóżko Lili po czym pocałował ją w główkę i wyszliśmy z jej pokoju zamykając drzwi. Poszliśmy na dół i usiedliśmy na kanapie i fotelach, a Calum... Postanowił że usiądzie na ziemi kiedy ja Mike i Luke jesteśmy na kanapie a Ash na fotelu.
~ okey~ zaczęłam ~ chce wam powiedzieć co mi zaproponował wasz szef... A więc powiedział że mogę dołączyć do gangu kiedy dostatecznie się wyszkole. Mam na to mniej więc miesiąc... Potem w planach był tatuaż gangu.~ zakończyłam niepewnie patrząc na dłonie
~ słuchaj ~ zaczął Luke ~ nie podoba mi się to, ale jak tak myślę to nie wiem czy to nie jest najlepsza opcja żeby cię chronić, bo osoby które są w gangu mają wczepiany chip przez którego można kogoś namierzyć, jest też obstawiany ochroną w różnych sytuacjach oraz jest duża szansa jest ze po prostu zostaniesz tak dobrze wyszkolona że nic ci nie będzie groziło.
~ Luke ma rację ~ potwierdzili w tym samym czasie Ashton i Cal. W tym momencie spojrzała wszyscy wyczekująco na Mike'a...
~Mike? ~ zwróciłam jego uwagę ~ zgadzasz się? ~ spytałam niepewnie patrząc na niego
~dobra ~ zgodził się ~ ale jak jakaś akcja będzie zbyt niebezpieczna to na nią nie jedziesz, przynajmniej dopóki nie zdobędziesz doświadczenia~ oznajmił
~dziękuję! ~ krzyknęłam i przytuliłam się do każdego pokolei.