Tak musiało być /całkiem Inna Historia Zmierzchu [ZAWIESZONE]

VIII Ellle

(Gdy miałam 4 lata poznałam Jacoba i jego przyrodnią siostre Elle. Jest ona starsza od demnie o 2 lata ma dzis 19 lat. Chciałam do niej zadnwonic lecz nie odbrała.) Obudziłam sie w ramionach Edwarda i nie chciałam go obudzić a musiałam iść do toalety. Gdy tylko sie poruszyłam odrazu mnie chwycił.
-Dokąd to ksieżniczko? -spytal z uniesianą bawią i podniusł kołdre do góry dając mi znak że chce mnie mieć  przy sobie. Uległam mu i położułam sie naprzeciwko niego o on przyciągnął mnie do swojej klatki piesiowej całując mnie w głowę.
-Kocham cie bello.
-Ja ciebie też kocham mój wampirku.-zasnełam obudziłam się a edword był dalej przymnie i nagle ktos zadzwonił do drzwi .
-Kto to ?-spytałam a edward wstał i schodząc odpowiedział.
-Nasza rodzina. -Odpowiedział a ja watałam i spojżałam na toaletkę nad którą wisiał zegar była 12.39 jak ja mnogłam tak długo spać. Wiec gdy się  już ubierałam Elle zadzoniła .
-Hej mała co jest. - spytała.
-Masz dziś urodziny stolat kochana .
- Dziękuje a wogule jak sie trzymasz ?
- Całkiem dobrsze nie uwieżysz zakochałam sie
- W kim opowiadaj
- W moim przyrodnim bracie Edwardzie.
-Ale przecież to twój brat.
- Tak wiem ale nie łączą nas wiezy krwi wiec nie robimy niczego złego
- A tak w temacie facetów pamietasz Marka ?
- Tak i co z nim ?
- Dwa miesiące temu oświatczył mi sie a dzis dowedziałm sie że jestem w ciąży.
- Gratuluje. Ale wiesz jak tylko będziesz wiedziała czy to chłopak czy dziewczynka od razu musisz mi powiedzieć