Opanowanie mocy zajęło wszystkim dwa dni. Najtrudniejsze zadanie miał Todoroki, ponieważ Izuku sam miewa czasem problemy z użyciem swojego Daru.
Natomiast Ojiro przez cały czas siedział z Hagakure i rozmawiali, ponieważ nie musieli jakoś oswajać się z nowymi mocami. Widać było na pierwszy rzut oka, że coś między nimi jest. Mimo tego, że Mashirao jest niewidzialny.
Momo musiała spędzić ten z najochydniejszą osobą, jaką potrafiła sobie wyobrazić. Nieważne ile razy go zbywała, on cały czas wracał. Jebany obleśny bumerang, jak nazwał go Bakugo.
Mieli szczęście, że wszystko opanowali w weekend. Teraz tylko został jeden poważny problem - jak wyjaśnić całą sytuację nauczycielom? W końcu sami nie znają powodu...
Szli całą klasą do sali, niczym na skazanie. Weszli powoli do środka, jednak stanęli jak wryci. Co zobaczyli?
Eraser Head'a i Present Mica. To chyba wystarczy by przystanąć, prawda? Wcale nie.
Obaj dorośli mężczyźni leżeli na ławkach. Co w tym dziwnego?
Płakali.
Pan Yamada zasłaniał swoje oczy dłońmi, ale i tak było widać spływające po jego policzkach łzy. Aizawa natomiast zasłaniał usta i bezgłośnie łkał.
W końcu Iida postanowił się odezwać.
- Emm... Przepraszamy?
Zaskoczony Shota krzyknął... I to tak, że wszyscy uczniowie dosłownie wylecieli na korytarz. Niektórzy mieli szczęście i upadli na podłogę, jednak było też paru pechowców. Kirishima, Todoroki, Iida oraz Tokoyami zostali wbici w ścianę. Jakim cudem? Stali idealnie na linii ognia.
Najgorzej z nich wszystkich miał Shoto, który już wcześniej złamał rękę, a teraz jeszcze to. Kiedy pozostała trójka już powoli się ogarniała, on leżał na podłodze i próbował ukryć łzy, które pojawiły się w kącikach jego oczu. Ból był naprawdę nie do zniesienia. Teraz już wie, dlaczego Midoriya tak często płacze... Nagle wszystko stało się jasne.
Pierwszym, który zrozumiał całą sytuację, okazał się o dziwo Kaminari.
- Oni też zamienili się moc- Ał! - jego złotą myśl przerwał jego nowy dar, który dosłownie wbił mu się w oko.
- Mówiłeś że już umiesz nad tym panować, idioto! - Jiro, najwyraźniej zdenerwowana, podbiegła do niego i uderzyła go lekko w tył głowy.
- Wybacz... Rozproszyłem się... - Denki jedną rękę przykładał do oka, a drugą do głowy.
- To się pilnuj. - Kyoka prychnęła i spojrzała na nauczycieli.
- Czyli nie tylko nas to spotkało? - zaskoczony Midoriya również popatrzył na dorosłych.
- Jak widać nie tylko was. Całe UA z jakiegoś powodu pozamieniało się mocami. W każdym przypadku szło to w obie strony. Nie mamy pojęcia jak to się stało. - Eraser Head wypowiedział to swoim typowym znudzonym głosem, którego naprawdę starał się nie podnieść.
- A dlaczego panowie płakali? - Uraraka spytała niepewnie i skoczyła do przodu.
- .... To naprawdę długa historia. - Present Mic wreszcie odsłonił oczy i popatrzył na uczniów. Każdy zauważył zmianę koloru jego oczu. Teraz są mocno czerwone. Wręcz krwiście czerwone.
- Dlaczego...?
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Ilość słów: 442Wybaczcie że tak krótko
Nie umiem pisać XD
CZYTASZ
Nasze Moce? // BNHA //
FanficNo więc ten... Nie umiem w opisy. Ogólnie to uczniowie 1A pozamieniali się mocami