Przyjaźń, Miłość czy syndrom sztokholmski?

1.3K 43 144
                                    

Od Autorki: Wcześniej mówiłam, że wygląd nie ma znaczenia... Teraz zmieniam zdanie xD

To mają być tradycyjne countryhumany

Miłej lekturu :D

*Perspektywa Niemiec*

Dzień jak każdy inny. Wyzwiska od nazisty(To wszystko wina Austrii), kłótnie z UE no i oczywiście... Polska...

Krok w krok za mną, jak jakiś cień. "Niemcy to...", "Niemcy tamto...", "Czy mogę coś dla ciebie zrobić...", "Poprawię ci krawat..."... Jak jakaś natrętna dziewucha! Wcześniej to ignorowałem, ale teraz serio, to jest coraz bardziej wkurzające. A najgorsze jest to, że sam się dziwnie zachowuję!

Jak jest blisko mnie, to czuję się trochę pewniej, ale niezręcznie. Jak stoi zbyt blisko, to zaczynam mieć mrowienia w brzuchu. Jak go zaś nie ma, to czuję ulgę, ale też pustkę. A jak go nie widzę przez godzinę(w porze dziennej), to zaczynam się o niego martwić. 

Ostatnio na jednym ze spotkań z UE, jak mięliśmy przerwę, to zauważyłem, że Polska czyta jakiś wiersz(Tak. On nawet koło mnie siedzi). Nazwisko było dla mnie zbyt skomplikowane...

- Co to za wiersz?- zapytałem zaciekawiony tytułem.

-Co? Ah, Niemcy!- powiedział uśmiechając się Polska. Boże, jak on cudnie wygląda rumieniąc się...- Nudziło mi się, więc czytałem wiersze moich największych polskich poetów. Akurat czytałem ,,Niepewność"...

- Możesz mi przeczytać pierwszą zwrotkę?- zapytałem ponownie.

- Em... Jasne!

,,Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,

Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;

Jednakże gdy cię długo nie oglądam,

Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;

I tęskniąc sobie zadaję pytanie:

Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?"

- To naprawdę fajny wiersz! A najlepsze jest to, że w pewnym stopniu zmusza do refleksji...- dodał na końcu- Jak chcesz, to mogę ci pożyczyć książkę. Może spodoba ci się jakiś wiersz?

- Eh... Jasne!- odparłem, myśląc o ostatnim wersie- Oddam ci jutro, dobra?

Polska pokiwał głową, po czym przerwa nagle się skończyła. A dalej, to była szara codzienność...

*Perspektywa Polski*

Pomimo, że nie byłem nawet w połowie, dałem Niemcom książkę z wierszami. Obawiałem się jednego - że znajdzie jakiś wiersz, przez który przypomni sobie drugą wojnę światową. Dobrze wiem, jak bardzo się stara wymazać to wszystko z pamięci i zrekompensować się innym. No, ok, nadal mi nie chce płacić rekompensacji wojennych, ale... Przynajmniej daje mi importować jego towary...

Siedziałem i słuchałem, o czym jest dzisiejsze spotkanie. No dobra, może nie uważnie, ale słuchałem. Głównie UE mówił o Brexicie. Nie rozumiem, dlaczego Anglia chce opuścić Unię... Przecież ma same korzyści... Dostaje pieniądze unijne, ma wiele sojuszy, otrzymuje pomoc militarną... Ok, może Unia czasem wymyśla jakieś farmazony, na przykład zbanowanie memów czy coś w tym stylu, ale gdyby nie on, to moja gospodarka równałaby się z najbiedniejszymi krajami afrykańskimi, a nie krajami tak rozwiniętego starego kontynentu. No a tak, to powoli zbliżam się do poziomu gospodarczego Niemiec! Może kiedyś go prześcignę..?[Od Autorki: Przepraszam, że przekazuję moje poglądy polityczne przez Polskę xD]

Widziałem kątem oka, że Niemcy zaczyna powoli zasypiać. Wygląda na to, że nawet jego zaczyna to nużyć. Szturchnąłem go delikatnie, aby się wybudził. Uśmiechnąłem się , żeby się nie obrażał. Cóż... Niemcy nie lubi, jak go się nagle bez uprzedzenia dotyka...[Od Autorki: If you know what I mean ( ͡° ͜ʖ ͡°)]

Nieznane Uczucie... /countryhumans Niemcy x PolskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz