Kwiatów pęk dobrany,
względem osobistego wnętrza,
barwy otaczających płatków -
szereg dla nas wybrany.Tuż przy mnie usadowiona,
niczym lustrzane odbicie,
identyczna,
jakby sklonowana -
łodyga w łodygę postawiona.Biel w nas płynąca,
nieskazitelności nić
rozciągnięta,
między nami -
światło wokół wznosząca.A na zewnątrz,
niczym bramy obronne,
rozciągają się róże
dojrzało czerwone -
miłosne tarcze ochronne.Ściśle związani
kokardką w uczuć bukiecie,
dojrzewając ciągle,
we własnym odrębnym świecie.
CZYTASZ
Czerwone Róże Kwitnące
PuisiPrzez wiele lat pisałam wiersze, które ukrywałam w szufladzie. Nastąpił moment w moim życiu, w którym chce podzielić się swoimi dziełami z innymi, mając nadzieję, że przypadnę do gustu chociaż małej garstce osób.