Chat 29

78 21 12
                                    

Loki jest online.
Thor jest online.
Steve jest online.

Thor: Przepraszam, ale kiedy jest to przedstawienie?

Loki: Jakie przedstawienie???

Steve: W środę, za dwa tygodnie

Steve: Fen i Tori wpadły na pomysł, aby wystawić sztukę dla chętnych dzieci pracowników S.H.I.E.L.D.

Loki: Pewnie jakieś nudne dziadostwo

Thor: A właśnie nie! Widziałem ich próby i fajnie im szło

Steve: Zgadzam się

Tony jest online.

Tony: Większego badziewu nie widziałem w życiu! Co to ma być?!

Loki: Sztuka...

Steve: Nie przesadzajcie.

Thor: Dobra, ja uciekam bo za chwilę mam kolejną próbę.

Loki: A kogo grasz?

Thor: Trawę

Loki: Co one Ci zrobiły...

Thor: Sam chciałem!

Steve: Jelonek, dla ciebie też coś się znajdzie do roboty.

Tony: Słyszałem, że brakuje im służki królewny😉

Loki: Ze mnie durnia nie zrobicie!

Tony: Nie chcesz to nie.

Steve: Prawdę mówiąc to Thor lepiej pasowałby do tej roli.

Loki: Co?? Przecież on nawet nie ma długich włosów!! Nie to co ja...😎

Thor: Mogę mieć doczepiane!!

Loki: Nie!

Thor: Dlaczego niby??

Loki: Bo juź wpisałem się na listę i ta rola jest zajęta! Ha!

Thor: O ty... Tak pogrywasz?

Loki: Tak, a teraz przepraszam, ale idę przygotować swoje włosy!

Loki jest offline.

Steve: Spokojnie Thor, przecież i tak już jesteś trawą.

Tony: No właśnie.

Fen jest online.

Fen: Thor potrzebujemy Cię na próbie

Thor: Chcę być kimś więcej niź trawą!

Fen: ...

Fen: Możesz zagrać drzewo?

Thor: Okej, to jest niezłe

Fen: To idź do Tori. Niech ona da Ci odpowiedni strój i melduj się na scenie raz dwa

Thor: Tak jest!

Thor jest offline

Steve: Ej, teraz też bym kimś chciał być w tym spektaklu, ale żadnym drzewem albo trawą. Daj mi coś poważnego!

Tony: Możesz zagrać księcia.

Fen: Ej, Masz rację.

Tony: Ja zawsze mam rację😉😉

Steve: Brzmi super. A kto jest księżniczką?

Fen: To nie ważne...

Tony: Jeśli to nie jest Coulson to ja zgłaszam się dobrowolnie do roli trawy.

Steve: Fen?

Fen: No... brakowało nam dziewczyn w obsadzie, więc braliśmy wszystkich chętnych... Tak wczuł się w rolę, że nie miałyśmy serca mu odmówić.

Steve: Dobra, zrobię to wyłącznie dla tych dzieciaków. Czy on wie, że ja gram księcia?

Fen: AGHBDNVZKHSMNSLBSKG TAAAAAAAAAK KAPITAAAAAAN!!!!

Tony: Fen?

Fen: Teraz już wie. Dostał się do mojego telefonu i no

Steve: Jedna sprawa

Steve: NIE CAŁUJE COULSONA NIGDZIE

Tony: Miałem to za kompletne dno, ale teraz nawet wynajmę ekipę, żeby to nagrała i puściła w TV!

Steve: Nie waż się

Fen: Mam dobrą i złą wiadomość, Kapitanie

Steve: Słucham

Fen: Dobra jest taka, że nie całujesz Coulsona

Tony: A zła?

Fen: Steve... całujesz się ze służką królewny.

Fen: Pa!

Fen jest offline.

Tony: Powodzenia

Tony jest offline.

Steve: Ej! Przecież ją gra Loki!!

Steve jest offline.

Hello☺ Rozdział napisany przeze mnie, więc Febkomaniak ogarnia następny😉 Mam nadzieję, że chat jest w porządku i się spodobał. Pa!❤❤

Avengersowy Chat Z X-MenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz