Chat 23

283 45 57
                                    

T'Challa jest online.

Steve Rogers jest online.

Tony Stark jest online.

Wanda Maximoff jest online.

Steve Rogers: Zaufałem ci, Stark!

Wanda Maximoff: Uuuuu

Tony Stark: Ale o co ci chodzi?

Steve Rogers: Zaufałem!!!!!

Tony Stark: Jeśli chodzi ci o te 10 dolców na kawę, to mogę ci je oddać! Zaraz pewnie zaczniesz mnie wyzywać od cyganów, co?!

T'Challa: Ta konwersacja zmierza do nikąd...

Wanda Maximoff: Lekkie spięcie, zaraz się skończy😉

Tony Stark: Wiem czym to grozi, jestem elektrykiem! 😂😂😂

Wanda Maximoff: O! O! To moja kochana kreskówka z dzieciństwa!

T'Challa: Kapitanie, o co panu chodziło z tym ,,Zaufałem ci"?

Tony Stark: No i zepsułeś atmosferę...

Steve Rogers: Zaufałem mu, co do ubrań na moją kolację z Sharon...

Wanda Maximoff: Randkę*

Wanda Maximoff: 😏😏

Tony Stark: 😛

Steve Rogers: ...

Steve Rogers: Stark polecił mi pewny zestaw ubrań i zapewnił, że ,,tak się teraz nosi"... Okazało się, że to są jakieś szmaty!

Tony Stark: Język, Kapitanie! 😂

Wanda Maximoff: Ty masz na myśli te spodnie z dziurami?

T'Challa: O ile wiem, to dużo ludzi je nosi?

Tony Stark: Właśnie! Więc nie szukaj winy u mnie tylko u ciebie. Patrzcie no! Przyjdzie ci taki po radę i jeszcze problemy ma!

Wanda Maximoff: Mój sooook!

T'Challa: ...co?

Wanda Maximoff: Mój sok leci nosem!!!!!

Steve Rogers: Byłaś z tym u lekarza, kobieto?

Wanda Maximoff: To przez śmiech😂

Steve Rogers: Grrr😣😣

Tony Stark: Oj no Kapitanie, najwidoczniej musisz douczyć się niektórych rzeczy dotyczących mody, ale to będzie proste. Widziałeś, jak Barnes zaczął o siebie dbać? Weźmy na przykład jego włosy.

Steve Rogers: Ten koński kucyk nazywasz modą??

Wanda Maximoff: Tony miał na myśli, że Bucky zaczął myć włosy...

Steve Rogers: Wiedziałem, że musisz mu dokuczyć. Skończ z tym Stark albo ja z tobą SKOŃCZĘ! 😠

Tony Stark: O zgrozo... Ja nieszczęsny...

T'Challa: Ja chyba posłuchałbym się jednak ,,rady" pana Rogersa...

Tony Stark: Cicho tam! Wylatujesz z TeamIron!

Steve Rogers: ...

Wanda Maximoff: ...

Tony Stark: Znaczyyy... Yyyyy...😐😐😐

Steve Rogers: Czy ty dalej dzielisz drużynę na dwie grupy?! Tony?!

Tony Stark: Oj tam, przyznaj się, że też tak czasem robisz...

Steve Rogers: Nie, nie robię.

Tony Stark: Odrobinkę?

Steve Rogers: Nie.

Tony Stark: Troszeczkę?

Steve Rogers: Nigdy.

Tony Stark: Ociupinkę??

Steve Rogers: Powiedziałem ci, że nie!

Tony Stark: Dobra, przepraszam. Mój błąd.

Wanda Maximoff: Ja z wami nie wytrzymam, chłopaki.

T'Challa: Ja też.

T'Challa jest offline.

Wanda Maximoff jest offline.

Tony Stark: Toooo co robimy?

Steve Rogers: Ja idę do Sharon jakoś załatwić kolejną kolację, a ty... Idź może na jakąś terapię...?

Tony Stark: Jedynej terapii, jaką potrzebuję, jest ta na bezsenność.

Steve Rogers: Ja bym też dodał do tego ,,Klub Anonimowych Alkoholików"

Tony Stark: Nienawidzę cię. Spalę ci dom!

Steve Rogers: Mieszkam w Avengers Tower... Z tobą, idioto...

Tony Stark: Naślę na ciebie płatnego zabójcę!

Steve Rogers: Już jednego zabójcę znam. Właśnie robi sobie koło mnie warkoczyki...

Tony Stark: Barnes to ciota!

Steve Rogers: Czyli dostajesz go co miesiąc?

Tony Stark: Grrr!!!

Tony Stark jest offline.

Steve Rogers jest offline.






Hej kochani

Rozdział pisany przeze mnie. Mam nadzieję, że się podobał. Następny przypada Fen😁

Avengersowy Chat Z X-MenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz