T'Challa jest online.
Steve Rogers jest online.
Tony Stark jest online.
Wanda Maximoff jest online.
Steve Rogers: Zaufałem ci, Stark!
Wanda Maximoff: Uuuuu
Tony Stark: Ale o co ci chodzi?
Steve Rogers: Zaufałem!!!!!
Tony Stark: Jeśli chodzi ci o te 10 dolców na kawę, to mogę ci je oddać! Zaraz pewnie zaczniesz mnie wyzywać od cyganów, co?!
T'Challa: Ta konwersacja zmierza do nikąd...
Wanda Maximoff: Lekkie spięcie, zaraz się skończy😉
Tony Stark: Wiem czym to grozi, jestem elektrykiem! 😂😂😂
Wanda Maximoff: O! O! To moja kochana kreskówka z dzieciństwa!
T'Challa: Kapitanie, o co panu chodziło z tym ,,Zaufałem ci"?
Tony Stark: No i zepsułeś atmosferę...
Steve Rogers: Zaufałem mu, co do ubrań na moją kolację z Sharon...
Wanda Maximoff: Randkę*
Wanda Maximoff: 😏😏
Tony Stark: 😛
Steve Rogers: ...
Steve Rogers: Stark polecił mi pewny zestaw ubrań i zapewnił, że ,,tak się teraz nosi"... Okazało się, że to są jakieś szmaty!
Tony Stark: Język, Kapitanie! 😂
Wanda Maximoff: Ty masz na myśli te spodnie z dziurami?
T'Challa: O ile wiem, to dużo ludzi je nosi?
Tony Stark: Właśnie! Więc nie szukaj winy u mnie tylko u ciebie. Patrzcie no! Przyjdzie ci taki po radę i jeszcze problemy ma!
Wanda Maximoff: Mój sooook!
T'Challa: ...co?
Wanda Maximoff: Mój sok leci nosem!!!!!
Steve Rogers: Byłaś z tym u lekarza, kobieto?
Wanda Maximoff: To przez śmiech😂
Steve Rogers: Grrr😣😣
Tony Stark: Oj no Kapitanie, najwidoczniej musisz douczyć się niektórych rzeczy dotyczących mody, ale to będzie proste. Widziałeś, jak Barnes zaczął o siebie dbać? Weźmy na przykład jego włosy.
Steve Rogers: Ten koński kucyk nazywasz modą??
Wanda Maximoff: Tony miał na myśli, że Bucky zaczął myć włosy...
Steve Rogers: Wiedziałem, że musisz mu dokuczyć. Skończ z tym Stark albo ja z tobą SKOŃCZĘ! 😠
Tony Stark: O zgrozo... Ja nieszczęsny...
T'Challa: Ja chyba posłuchałbym się jednak ,,rady" pana Rogersa...
Tony Stark: Cicho tam! Wylatujesz z TeamIron!
Steve Rogers: ...
Wanda Maximoff: ...
Tony Stark: Znaczyyy... Yyyyy...😐😐😐
Steve Rogers: Czy ty dalej dzielisz drużynę na dwie grupy?! Tony?!
Tony Stark: Oj tam, przyznaj się, że też tak czasem robisz...
Steve Rogers: Nie, nie robię.
Tony Stark: Odrobinkę?
Steve Rogers: Nie.
Tony Stark: Troszeczkę?
Steve Rogers: Nigdy.
Tony Stark: Ociupinkę??
Steve Rogers: Powiedziałem ci, że nie!
Tony Stark: Dobra, przepraszam. Mój błąd.
Wanda Maximoff: Ja z wami nie wytrzymam, chłopaki.
T'Challa: Ja też.
T'Challa jest offline.
Wanda Maximoff jest offline.
Tony Stark: Toooo co robimy?
Steve Rogers: Ja idę do Sharon jakoś załatwić kolejną kolację, a ty... Idź może na jakąś terapię...?
Tony Stark: Jedynej terapii, jaką potrzebuję, jest ta na bezsenność.
Steve Rogers: Ja bym też dodał do tego ,,Klub Anonimowych Alkoholików"
Tony Stark: Nienawidzę cię. Spalę ci dom!
Steve Rogers: Mieszkam w Avengers Tower... Z tobą, idioto...
Tony Stark: Naślę na ciebie płatnego zabójcę!
Steve Rogers: Już jednego zabójcę znam. Właśnie robi sobie koło mnie warkoczyki...
Tony Stark: Barnes to ciota!
Steve Rogers: Czyli dostajesz go co miesiąc?
Tony Stark: Grrr!!!
Tony Stark jest offline.
Steve Rogers jest offline.
Hej kochani
Rozdział pisany przeze mnie. Mam nadzieję, że się podobał. Następny przypada Fen😁
CZYTASZ
Avengersowy Chat Z X-Men
AcakChat tworzony razem ze wspaniałą Fenkomaniak. Osoby, które w nim występują to same postacie z Avengers. Występuje także Loki Laufeyson, bo bez niego nie ma zabawy ;) Ciąg dalszy publikacji nowych rozdziałów nastąpi.