gucci store

103 6 2
                                    


-MARIE! Má cheriè,jak ja się cieszę, że cię widzę! Kochaniutka stałaś się jeszcze bardziej kobieca niż byłaś ostatnio, jak to w ogóle możliwe?!-wydarł się Gucci. Ten człowiek jak zawsze jest balsamem dla mej duszy. Jego energia i radość są cudowne, więc nie rozumiem czemu jego pracownicy tak się go boją. Dziwne. Ale nie mój problem! Dla mnie jest milusi jak klusie z kisielem.

Porozmawialiśmy chwilę, wypiliśmy tajlandzką herbatkę, odebrałam stroje i pojechałam do domu. Dostałam przy okazji całe pudło wspaniałości. Taeś dostanie palpitacji ze szczęścia. GucciBoy jeden.

Wróciłam do domu i stwierdziłam, że zrobię sobie gorącą czekoladę. Jest zimno, a ona dobrze rozgrzewa. BTS byli na zakupach bo po drama time wszystkie zapasy nam się skończyły. Specjalnie zrobiłam więcej czekolady w razie gdyby dzieci miały ochotę i zaczęłam oglądać mój najukochańszy serial: FRIENDS. Moim zdaniem oni powinni dostać Oskary za ten serial. Siedziałam, oglądałam słodkie klusie i piłam sobie gorącą czekoladę, aż przyszły moje klusie. (sorry, mam fazę na słowo klusia)

Od razu jak przyszli, to zaprowadziłam ich do sypialni i pokazałam im nasze stroje, omawiając przy okazji wszystkie szczegóły. Tak jak myślałam- wszyscy byli zachwyceni ubraniami, które wyszły spod ręki Guccia (stwórca domu mody GUCCI nazywał się Guccio Gucci i co z tego ze umarł w 1953 r. Alessandro Michele nie pasuje do tej marki). Mojemu chłopakowi, aż się oczy zaświeciły od moje pudła wspaniałości. Cudowny chłopak. Lepszego nie ma na tym świecie.

Przypomniałam sobie, że jest już po świętach, a ja im nie dałam prezentów. Brawo, Marie! Szybko podleciałam do szafy i wyciągnęłam wszytkie prezenty, które własnoręcznie robiłam. Dla Jonniego i Susu napisałam kilka piosenek, dla Jinniego i Mochiego koszule z własnoręcznie robionymi napisami i rysunkami, dla Kookiego i Hobiego buty do tańczenia, a dla Taesia zrobiłam składankę z piosenkami, które mi się z nim kojarzą i których nagrałam specjalnie covery. Byli przeszczęśliwi z prezentów. O to chodziło.

•mikrokosmos•Where stories live. Discover now