Halt: Mówiłem, żebyś uważał, gdzie stąpasz.
Erak: I uważałem. Tylko tak się zapatrzyłem pod stopy, że walnąłem w tę gałąź głową. No i pękła.
Halt: Rozumiem, że gałąź, nie głowa?
Erak: Oczywiście, że gałąź. Łeb mam twardy.
Halt: A szkoda, byłaby mniejsza strata.
CZYTASZ
To nie jest zwykła kawa, czyli zwiadowcze talksy
HumorAutorskie talksy na podstawie książek Johna Flanagana z serii „Zwiadowcy". W książce znajdować się mogą również krótkie wiersze i fragmenty z ksiąg. ! Mogą występować spoilery ! 24.02.19r - #1 w #redmont 19.05.19r - #3 w #rangersapprentice 24.05.19...
#29
Halt: Mówiłem, żebyś uważał, gdzie stąpasz.
Erak: I uważałem. Tylko tak się zapatrzyłem pod stopy, że walnąłem w tę gałąź głową. No i pękła.
Halt: Rozumiem, że gałąź, nie głowa?
Erak: Oczywiście, że gałąź. Łeb mam twardy.
Halt: A szkoda, byłaby mniejsza strata.