|44 |

36 10 4
                                    

Głód

Tam.
Owca na pastwisku
trawę w pysku mieli
i pies swymi zębami
kość do końca dogryza.

Gdzieś.
Ptak po polu krąży
ziarenka sobie dziobiąc
i komar igłę wbija by
krwią się czyjąś sycić.

Coś. Ktoś.
Kosmita (jeśli istnieje)
(może) też coś przygryza
i człowiek - to ten co
zjeść wszystko potrafi.

Tu.
Ja -
karmiona twą miłością
chyba wolę umrzeć z głodu.

_________________________________
Hej, hej. Znowu coś po dłuższej przerwie.
Niestety ostanio mam wiele ważnych spraw do ogarnięcia i nie jest łatwo się pozbierać. Stąd moja mała aktywność tutaj.
Będę starała się wrzucać wiersze w miarę możliwość, jeśli tylko jakiś powstanie.
Wybaczcie aniołki. 🙁

P.S. W zdjęciu do wiersza jest screen z mojej ulubionej piosenki, którą ostatnio cały czas katuję.
Polecam ją gorąco. 😍

Kalka uczuć własnychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz