29#

315 26 6
                                    

#Maciek P.O.V
*dwa tygodnie później*

Przez cały pobyt tutaj w Hiszpanii chodzę na siłownię, jak i mieszkam z matką i z jej nowym fagasem.

Jest dla mnie to dość niezręczne ale nie będę wynajmował mieszkania.

Mam również dobry kontakt z Leila, która przebywa aktualnie w Norwegii. Po powrocie mam zamiar zaoferować jej wprowadzenie się do mnie. Bo oczywiście ściągam do siebie również Dom.

A jeśli chodzi o Dominikę to dalej się nie obudziła i nie ma żadnego odezwu z jej strony.

Lekarze już próbowali ją wybudzać ale to i tak nie działa. Lekarz nie jest w stanie mi podać co powoduje, że Dom nie może się wybudzić.

Od Skarbuś: Z lektury wynika, że dawno powinneś stać już pod moim balkonem i wyznawać mi miłość

Ja: nie masz balkonu ;)

Uśmiechnęłem się do telefonu i wszedłem na siłownię

- Hejka - odparłem do Charlotte

- Hejka, jak tam z Dom ? - zapytała od razu

- Bez zmian, powinna się już dawno wybudzić - odparłem i wziąłem swój klucz

- Mam nadzieję, że niebawem się wybudzi - odparła - A i Billy cię wzywał do siebie

- Dzięki - mruknąłęm i zacząłem kierować się do biura Billego

Od Skarbuś: Nie zmienia to faktu, że chciałabym żebyś tu był :(

Ja: No niby tak, ale obiecuję skarbie, że jako twój Romeo któregoś dnia wyzwole cię z piekieł. Znaczy się szkoły :3

Od Skarbuś: A idź ty, w tej lekturze nie było nic o piekłach. Słaby z ciebie Romeo

Ja: Ale za to mnie uwielbiasz mała ;*

Zablokowałem telefon i wszedłem do biura, nawet nie pukając.

- Gdyby Dominika nie była w szpitalu powiedziałbym, że to ona - Odparł łysy

- No widzisz uczyła się od najlepszych - zaśmiałem się i usiadłem na krześle przed biurkiem - Chciałeś mnie widzieć podobno

- Może nie powinno mnie to obchodzić, ale obchodzi - zaśmiał się - Dominika długo trenowała tutaj. Zdobywała różne osiągnięcia i jeździła na zawody. Ale nigdy nie było ciebie, twojej mamy, nikogo przy niej. Ona zawsze była sama - zaczął mówić a ja wciągnęłem głęboko powietrze i pochyliłem się w dół, ten temat nie byk wygodny - A tym bsrdzi nigdy nam nie mówiła, że ma rodzeństwo. W sumie nigdy nie wspominała o swojej rodzinie. A teraz od trzech tygodni ciągle widzę ciebie. A w szpitalu gromada osób troszcząca się o nią. Nie rozumiem tego. - zakończył swój monolog

- Billy, nasza rodzina jest dziwna - powiedziałem i wstałem - widzisz o tuż, nasz tata bodajże 4lata temu zmarł. Dominika się zmieniła. Stoczyła sie. Mieszkała w tedy w Polsce. Któregoś dnia przyjechałem tam do niej, oczywiście w domu nie zostałem nikogo oprócz niej. Jeszcze najlepsze jest to, że zostałem wezwany do szkoly bo ja chcą wyrzucić. Dowiedziałem się od Dominiki, że całymi dniami nie ma marki w domu, więc postanowiłem zabrać ją do siebie. Ale niestety w pewnym momencie to ja leżałem na miejscu Dominiki. Miałem podobny wypadek co ona. Po wypadku straciłem pamięć. Nie pamiętałem większości rzeczy. Z Dominika bardzo się zbliżyłem po tym wypadku. Nasza matka stwierdziła, że nie jestem na siłach by się opiekować Dom. Chodź oby dwoje byliśmy innego zdania. Dominika miała znów zamieszkać w Polsce. Ale po niecałym tygodniu okazało się, że przenieśli się tutaj. Dominika zerwała kontakt ze wszystkimi. Miała dość ciągłych przeprowadzek, miała dość matki i wszystkich wokół. Ja nawet nie miałem pojęcia, że ona trenuje, jakbym wiedział bym przyjeżdżał -. Powiedziałem i widziałem ją Billy słucha uważnie

Przypadek to nie wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz