Od rozprawy minął miesiąc, a Jimin w końcu odżył. Mój maluszek zaczął częściej się uśmiechać a przedewszykim przestał się wszystkiego bać. Byłem z niego bardzo dumny dlatego teraz razem jechaliśmy kupić wymarzonego pieska.
- Skarbie proszę Cię patrz na drogę. - odezwał się lekko zarumieniony chłopak.
- No co ja zrobię że jesteś tako piękny kochanie. Oczu nie mogę od Ciebie oderwać - szepnąłem mu do ucha
Chłopak się już nie odezwał tylko pokiwał głowę z dezaprobatą i jeszcze bardziej zarumienił. Złączył nasze rączki- nadal rozczulał mnie fakt że jego dłonie są takie malutkie, ale idealnie pasują do tych moich dużo większych.
- Yoongi, bo nie powiedziałeś mi w zasadzie jakiego będziemy mieć pieska.
- Cierpliwości kochanie - musnąłem waragmi jego policzek na co naburmuszył się troszkę ale się nie odezwał.
🌼🌼🌼
- Jejku Yooni on jest taki uroooczy. - pisnał podekscytwany Jimin tuląc do siebie małą kulkę. - Jak go nazwiemy?
- Co powiesz na Holly?
Zarówno Jiminowi jak i nowemu członkowi naszej mini rodzinki spodobało się nowe imię.
Teraz tylko wszystkie potrzebne duperele i weterynarz.- Kruszynko, mam nadzije że wiesz że będziesz się musiał nim zajmować.
- Oj kochanie oczywiście, ale obiecał mi że na spacerki będziemy chodzić razem.
- Obiecuje skarbie. - odpowiedziałem zatrzymując auto - A teraz chodź idziemy do weterynarza.
Złapałem chlopka za rękę jednocześnie głaszcząc małego potworka. U lekarza spędziliśmy zaledwie 20 minut dał nam jakies smieszne specyfiki i doradzał jak sie odpowiednio zajmowac malym. Zalozył również książeczke i kazał przyjść za miesiac na kontrol. Po drodze do domu wjechaliśmy jeszcze do sklepu zoologicznego po legowisko smycz, obroże, karmę, miski oraz kilka zabawek.
Gdy dotarliśmy do mieszkania Jimin z bólem serca położył pieska na podłodze oczywiście nie wytrzymał za długo twierdząc, że musi pokazać Holly cały dom. Zaśmiałem się pod nosem i ruszyłem do kuchni z zamiarem przygotowania nam posiłku.
- Kochanie ?!
- Słucham Cię kruszynko?
- Czy Holly może spać z nami w sypialni ?
- Jimin słonko pamiętasz co powiedział lekarz? - chłopak pokiwał głową na tak - No właśnie, czyli nie możemy za bardzo rozpieszczać pieska, bo się przyzwyczai i nie będzie nas słuchać.
24- latek pokiwał smutno głową i odstawił szczeniaka na podłogę. Nie lubię kiedy moja klusia jest smutna więc podszedłem do niego i szczelnie obiąłem.
- Myszko nie smuć się. Holly będzie spał w salonie, a drzwi od sypialni będą otwarte wrazie jakby się bał dobrze ? - szepnąłem mu do ucha.
Chłopak odwrócił się i zarzucają mi ręce na szyję wpił się w moje wargi.
- Kocham Cię wiesz?
- Pewnie, że tak - uśmiechnąłem się i oparłem czoło o to jego - A powiedzieć Ci coś w tajemnicy? - zapytałem przed pocałunkiem - Ja Kocham Cię mocniej.
I gdyby nie fakt że znowu go pocałowałem pewnie zaczął by się ze mną kłócić kto kogo kocha bardziej.
od autorki
Mam depresję po Domie z papieru help me 😭
CZYTASZ
I Love you 3000 || m.yg x p.jm
RomanceMin Yoongi to szef jednej z największych kancelarii w Korei, a Park Jimin to jego uroczy chłopiec z bolesną przeszłością. pobocznie : taekook, może namjin fluff, top m.yg bottom p.jm