Oto specjalnie dla was nowy rozdział 🤗.
🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅
(Perspektywa Mei)
Czekałam na Celię,nucąc piosenkę,którą wspólnie wybrałyśmy.Stojąc pod dachem szkoły, zauważyłam grupkę osób,przesiadujących pod drzewem.Uśmiechnęłam się na ten widok.Celia-To idziemy do mnie czy do ciebie?
Przeszły mnie ciarki na myśl wejścia do czyjegoś domu.
Ja-Wolałabym do mojego.
Spojrzała na mnie pytająco.Zbyłam ją,odwracając się i idąc w stronę domu.
Westchnęła i ruszyła za mną.Celia-Mam rozumieć, że mi nie odpowiesz?
Ja-Nie lubię o tym mówić.Złe wspomnienia.
Odwróciłam wzrok.Kiedy dotarłyśmy, wszedłyśmy po schodach do mojego pokoju.
Celia-Właściwie to skąd znasz tak dobrze polski?
Ja-Mówiłam, jestem pół-Polką, pół-Japonką. To do końca nie prawda ,bo jestem adoptowana,ale za taką się uznaję.
Zapadła cisza,a ja spuściłam głowę.Zaraz polecą ,,niby" śmieszne żarty na mój temat.
Celia-Ja też.
Spojrzałam na nią zaskoczona.
Celia-Ja i mój brat jesteśmy adoptowani.Zostaliśmy rozdzieleni i wzięły nas dwie różne rodziny.
Ja-To smutne...Nie wiedziałam,że masz brata.
Celia-Tak,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Ja-To...kim jest twój brat?
Celia-To Jude.
Drugi raz tego dnia mnie zdziwiła.
Celia-Przez trzy lata nie mieliśmy że sobą kontaktu.Dopiero na meczu Raimona z Królewskimi...
Ja-Jude należał do Królewskich?
Celia-Tak.Był ich kapitanem.Całą jego drużyną kierował Ray Dark.Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.Podczas tego meczu pogodziliśmy się,a potem Jude dołączył do Raimona i tak już zostało.
Ja-Wow.To niesamowite.A mogę się o coś jeszcze spytać?
Celia-Jasne.Wal śmiało.
Ja-Wiesz czemu twój brat za mną chodzi?
Spojrzała na mnie zdziwiona,a następnie się roześmiała.
Celia-Pewnie mój brat próbuje cię rozgryźć.
Ja-Rozgryźć?
Celia-Jesteś dla niego tajemnicą i taką zagadką do rozwiązania.Muszę ci powiedzieć, że się nie podda, dopóki nie dowie się czegoś nad czym się zastanawia.
Ja-Czy to przypadkiem nie podchodzi pod prześladowanie?
Wzruszyła ramionami,a ja westchnęłam zrezygnowana.
?-UUUAAAAAA!!!!!!!
Ja-Co to?!
Celia-A co ja,jasnowidz?!!To dochodzi z okna!
Ostrożnie wychyliłyśmy się przez okno.Okazało się,że to Axel trzymający się jedną ręką parapetu,a drugą Silvię.
Axel-To wszystko przez głupi pomysł Marka...
Kiwnął głową na krzaki,które rosły piętro niżej.W nich siedział uśmiechnięty,ale też zażenowany Mark.Celia pomogła Axelowi i Silvii wejść,a ja w tym czasie otworzyłam drzwi Markowi.Obie byłyśmy rozbawione tą sytuacją,ale udało nam się powstrzymać wybuch śmiechu.
Celia-Co wy tam robiliście?
Axel oparł się o ścianę.
Silvia-Emmm...Śledziliśmy?-zaśmiała się nerwowo.
Ja-I jaki był tego sens?Połamanie nóg?
Silvia-Chcieliśmy wiedzieć co jutro zaśpiewacie.
Mark-Wiecie nie chcemy,żeby te piosenki się powtórzyły.
Ja-Spokojnie,na pewno nikt tego nie zaśpiewa.
Axel-Tak myślisz?
Ja-Na pewno,bo to polska piosenka.
W następnej części:
Czy w końcu dowiemy się co dziewczyny zaśpiewają?Czy Mei wyjawi swoją tajemnicę chociaż jednej osobie?I co się wydarzy?
-to wszystko w następnej części!
🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅🙅To tyle na dziś.
A tak wgl to kto się cieszy z wakacji?😀
Emotka dnia-🎶
Tak jak zawsze zapraszam do komentowania i miłego dnia!👋
01.05.18r.
Patka2417
CZYTASZ
Światło w ciemności{Inazuma Eleven}
FanficJest to historia pewnej nastolatki. Jednakże jeśli myślicie,że to będzie zwykłe i denne opowiadanie,w którym bohaterka zakochuje się i na tym kończą się jej problemy,to jesteście w błędzie. ,,Miejcie się na baczności. Ciemność się zbliża". 18.05.19r...