Nowy dom..?

447 26 17
                                    

Jechaliście po ciemnku, nie odzywając się do siebie ani słowem. Gdy dojechaliście ujrzałyście przepiękny, mały domek marzeń. Jeszcze nigdy tu nie byłaś, więc miałaś okazje się rozejrzeć.

-Dobra to ja wam wezme te walizki, a na razie wejdzcie do domu-

Posłusznie wykonałyście polecenie Edd'a. Od razu zauważyłaś chłopaka, który siedział na kanapie, o dziwnie ułożonych włosach. Tak jakby w dwa rogi?

-Oh, hej. Wy zapewne to Hannah i Chloe czyż nie?-

Nie za bardzo ufasz, dopiero ci poznanym chłopakom. Nie odezwałaś się, ani słowem. Twoja przyjaciółka przytaknęła. Dziwnie się czułaś jak patrzałaś na Rogatego.. Jak byś miała motylki w brzuchu..

Nagle chłopak, podszedł do ciebie i bacznie ci się przyglądał. Był dość blisko, żebyś mogła poczuć jego zapach.
Pachniało od niego nutką cygara i ślicznie, pachnącymi, męskimi perfumami.
Nagle do domu wszedł Edd.

-O, hej Tord!-

Przywitał się twój brat, oraz poprosił o pomoc rogatego.

-Hannah, Chloe, chodźcie, pokaże wam gdzie będziecie mieć tymczasowy pokój-

Tord uśmiechnął się do ciebie, a ty lekko się zarumieniłaś.

Weszłaś do jakiegoś szaro-czerwonego pokoju, w którym było dużo plakatów anime, a na biurku było dużo.. Hentai?

-Taa, śpisz ze mną-

Powiedział, stojąc w drzwiach, Karmelowowłosy. Wystraszyłaś się lekko, oczywiście nie umknęło to uwadze chłopaka

-Przepraszam, że cie wystraszyłem..-

mruknął, wchodząc do pokoju i siadając na wielkim łóżku

-a.. Gdzie ja śpie?-

Zapytałaś zakłopotana

-Ze mną. Mam dość wystarczająco duże łóżko, aby pomieścić tu dwie osoby-

Dodał z łobuzerskim uśmiechem, patrząc na ciebie.

-No.. Ok..-

Zaczęłaś szperać coś w swojej torbie i wyciągnęłaś jakieś ubrania

-a, ty nie idziesz spać?-

Popatrzyłaś na niego, a później za okno

-Zaraz i tak będzie rano, więc nie-

Odparłaś, ściągając swoją szarą bluzkę i szybko, zmieniając ją na pomarańczową, na ramiączkach. Chłopak wpatrywał się w ciebie, co sprawiało, że czułaś się nie zbyt konfortowo. Zaczerwieniłaś się i usiadłaś obok Rogatego

-Podoba ci się tu?-

Zapytał

-Oczywiście! Na pewno jest tu lepiej, niż w sierocińcu..-

-nie wyrywaj się tak kwiatuszku-

Powiedział jakiś chłopak śmiejąc się, psychopatycznie.

-Ała! Suka gryzie!-

Dostałaś mocnego kopniaka w żebra od swojego byłego chłopaka

-Halo, Hannah?-

Otrząsnęłaś się i popatrzyłaś zdziwiona, na chłopaka

-Pytałem czy zrobić ci śniadanie?-

Przytaknęłaś delikatnie, kładąc się na łóżku, już miałaś dość na dziś.

My Little Queen.. ( Tord X Reader ) ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz