My Little Queen.. ( Tord X Reader ) ZAKOŃCZONE

Szpital i przyjemny sen..

Białe światło szpitalne oślepiło cie. Nie pamiętasz, co tu robisz i co się stało. Gdy już zobaczyłaś całą sale, zauważyłaś, śpiącego Tord'a obok ciebie na krześle.. Wyglądał tak słodko..

Hannah- Tordi..

Brak odpowiedzi

Hannah- Tordi!

Chłopak od razu się obudził i popatrzył na ciebie, widać było na jego twarzy przerażenie

Tord- Księżniczko! Jak się czujesz?..

Hannah- wszystko mnie boli.. Ile ja tu jestem?..

Tord- miesiąc byłaś w śpiączce..

Chłopak złapał cie za rękę

Tord- przepraszam.. To moja wina

Karmelowo-włosy przedarł swoją twarz, a jego oczy zaszkliły się od łez

Hannah- Tordi.. Nie płacz proszę..

Zmieniłaś pozycje na siedzącą. Wszystko, strasznie cie bolało. Ale dla niego, przeżyjesz nawet największe bóle. Pogłaskałaś go po włosach a on od razu się uspokoił

Hannah- Położysz się obok mnie?..

Zapytałaś przesuwając się na koniec łóżka, uśmiechając się lekko.
Chłopak zgodził się i położył się obok. Od razu się w niego wtuliłaś, bawiąc się jego sznurkami od bluzy. Rogaty zaczął głaskać cie po głowie co sprawiało, że było ci strasznie przyjemnie.

Hannah- Tord..

Tord- hmm..?

Hannah- kocham cie..

Pocałowałaś go delikatnie w usta i wróciłaś do zabawy sznurkami. Chłopak uśmiechnął się i pocałował cie w czoło

Tord- wyjdź za mnie księżniczko..

Twoje powieki stawały się coraz cięższe. Po chwili popadłaś w sen

Sen

Leżałaś na łóżku, wpatrując się w sufit. W rogu pokoju stał Tord. Podszedł do ciebie i zaczął całować cie po szyji robiąc ci kilka malinek. Jęknęłaś cicho na co rogaty się uśmiechnął.

Tord- Jęcz głośniej.. Kocham jak jęczysz

Szepnął ci do ucha, podgryzając je lekko. Jęknęłaś głośniej. Karmelowo-włosy zaczął ściągać z ciebie bluzkę. Rzucił nie potrzebne ubranie i zaczął całować cie po obojczyku. Teraz ty powaliłaś Tord'a na plecy, ściągając mu spodnie, bluzę i koszulkę. Zaczęłaś całować go po ramionach robiąc mu kilka malinek. Na szyji również. Zaczęłaś zjeżdżać językiem w dół po jego ciele. Zmieniłaś pozycje, na siedzącą. Zaczęłaś bawić się jego przyjacielem przez bokserki.

Tord- N-nyaah Hannah!

Włożyłaś rękę pod jego bokserki dalej bawiąc się jego penisem. Przejeżdżałaś ręką w górę i w dół. Aż w końcu, ściągnęłaś z niego bokserki, dalej się bawiąc. Włożyłaś go do swoich ust liżąc go językiem do okoła. I do góry. Zaczęłaś go ssać

Tord- Mocniej..!

Krzyknął dysząc.

Niestety ale wszystko dobre kiedyś się kończy

Obudził cie Tord. Dlaczego akurat w takim momencie?!

Tord- Hannah obudź się, zaraz idziesz na badania

Wtuliłaś się w niego jeszcze bardziej.

Hannah- śniłeś mi się..

Rogaty uśmiechnął się znacząco

Tord- opowiedz mi ͡° ͜ʖ ͡°

Hannah- heh może później.. Jesteśmy w szpitalu

Chłopak wzdychnął i nagle nad tobą zwisał

Tord- a chciałabyś zrobić to co w tym śnie?

Karmelowo-włosy zaczął cie całować po szyji

Hannah- taaaak pieprz mnie Proszę!.. Ale jesteśmy w szpitalu. Więc jak wrócimy do domu.

Jęknęłaś cicho. Oddychając ciężko

Tord- Serio? Heh, mam cie pieprzyć?
͡° ͜ʖ ͡°

Hannah- Tak ale w domu.. Bardzo prosze..

Tord- haha to się módl żeby Matt'a, Edd'a i debila nie było. Bo zapewnie będziesz strasznie głośno jęczeć.

Powiedział zboczenie

Hannah- a tak w ogóle to gdzie oni są?

Tord- Czekają na korytarzu i czekają aż się obudzisz

Hannah- idź po nich!

Krzyknęłaś, a rogaty od razu pobiegł w stronę drzwi wpuszczając ich do środka

Edd i Matt- Hannuś!!

Chłopcy podbiegli do i rzucili cie się na szyje. Uśmiechnęłaś się i odwzajdmniłaś uścisk. Po chwili puścili cie i podszedł do ciebie Tom

Hannah- oh, Tom!

Zmieniłaś pozycje na siedzącą i go przytuliłaś

Tom- hej Hannah

Odwzajemnia uścisk siadając na twojim łóżku

Edd- jak się czujesz?..

Hannah- Bywało lepiej. Wszystko mnie boli

Matt- Spoko jutro przestanie cie boleć, a za 3 dni wyjdziesz.

Edd- Ta, Miałaś dość poważny wypadek.. Heh..

Twój brat podrapał się po szyji i napił się coli.

Hannah- Naaaaargh! Dlaczego za trzy dni?!?!

Rzuciłaś się na łóżko, czując przy tym ból, to nie był zbyt dobry pomysł

Szpital i przyjemny sen..