My Little Queen.. ( Tord X Reader ) ZAKOŃCZONE

Jego zapach..

Zchodziłaś po schodach, nie patrząc pod nogi. Potknęłaś się o swoją nogę i prawie byś spadła, gdyby nie refleks rogatego

-Uważaj trochę śliczna..- powiedział stawiając mnie na ziemi. Zarumieniłaś się i założyłaś jeden kosmyk włosów za ucho.
Czułaś jego zapach.. Był.. Taki.. przyciągający..

-Chodź zrobiłem ci śniadanie- poszłaś za Tord'em i usiadłaś na przeciwko niego, na krześle.

-Gdzie Edd?- Zapytałaś po chwili

-Pewnie śpi. Cóż, nie dziwie się, jest dopiero 4:27- zaśmiał się, nakładając ci naleśniki

-Tylko wy tu mieszkacie?- zaczęłaś jeść, jego przepyszne naleśniki

-Nie, mieszkają tu jeszcze 2 osoby. Matt i Jehova Tom- Przy tym ostatnim Tord zakręcił oczami

-Hej Todd!- Krzyknął jakiś rudy chłopak, schodzący po schodach, a za nim.. Szatyn pozbawiony.. Oczu?

-Hej Matt- przywitał się Karmelowo-włosy

-Kto to jest?- Zapytał po chwili Czarnooki, patrząc na ciebie

-To jest moja siostra, Hannah- mówił rozespanym głosem Edd, schodzący z góry po schodach.

-Jestem Tom, a to jest Matt..- Rudy usiadł do stołu i zaczął jeść naleśniki, przeglądając się w lustrze i robiąc jakieś dziwne miny. Patrzałaś na niego jak na wariata.

-Spoko on tak ma.. - Powiedział bez dusznie Tom, Popijając alkohol?

-Może byś to odłożył na chwilę pieprzony alkoholiku!- Krzyknął Tord

-Zamknij morde Komuchu- Odgryzł się Tom

-Tord, Tom! Przestańcie!-Zarządził Edd, pijąc Cole. Nagle do kuchni weszła Chloe, przecierając swoje oczy

-Czemu tak krzyczycie?- Zapytała ziewając

-Wybacz.. Obudziliśmy cie?- Zapytał Tord z troską. Poczułaś takie jakby ukłucie.. Zazdrości..

-Taa..- dziewczyna zaśmiała się delikatnie i usiadła obok ciebie

-Hej! Mam pomysł!- Wykrzyczał Matt

-Pojedziemy nad jezioro!- Wszystkim spodobał się pomysł Matt'a i wszyscy poszli się spakować

-Więc.. Hannah.. Ile masz lat?- Zaciekawił się Tord, pakując potrzebne rzeczy nad jezioro

-siedemnaście..- Wzdychnęłaś i zaczęłaś ubierać, swoje ulubione czarne krótkie spodenki

-Ja mam 20.. Ehh jestem strasznie stary- Roześmialiście się. Od razu poczułaś, że z nim najlepiej ci się będzie spędzać czas..