- Yoongi, kretynie! - śmiech blondyna roznosił się po całym jego mieszkaniu.
Yoongi siedział nad Jiminem i łaskotał go po całym ciele. Blondyn próbował wydostać się spod Mina, jednak był za słaby.
- Miałeś się do mnie zwracać "hyung" - upomniał go, nie przerywając tortur.
- Nie przypominam sobie... Żebym.... Się na to zgadzał - wysapał pomiędzy napadami śmiechu.
- Inaczej nie przestanę - zaśmiał się, przy okazji unikając dłoni Jimina, która prawie spotkała się z jego twarzą.
- D-dobra! H-hyung, proszę! - poddał się, tym samym napełniając Yoongiego satysfakcją.
- Czy było tak trudno, dzieciaku?
- Zawsze musisz postawić na swoim - burknął udając obrażonego, jednak za chwilę wtulił się mocno w ciepłe ciało starszego. - Zimno mi.
Czarnowłosy mocniej otoczył go swoimi ramionami i przykrył ich kocem, znajdującym się na łóżku Jimina.
Głowa Parka znajdowała się na jego ramieniu, a on powoli przeczesywał blond włosy. Wsłuchiwał się w równomierny oddech młodszego chłopaka.
- Uhm, Yoongi?
- Tak, kochanie?
- Czy... Czy myślisz, że uda mi się kiedyś z tego wyjść? - wyszeptał, mocniej skrywając się w jego ramionach.
- Jeżeli tylko tego zechcesz to na pewno ci się uda, Jiminnie. Wiem, że jesteś na tyle silny, żeby pokonać chorobę - uśmiechnął się lekko i złożył pocałunek na jego głowie.
- Dzięki tobie czuję się lepiej - wymamrotał prawie zasypiając.
- Cieszę się, kruszynko.
----
Tak strasznie mi się nudzi, więc postanowiłam, że wrzucę wam kilka rozdziałów ❤️
Moja znikoma motywacja uciekła i nie mam energii, żeby zrobić cokolwiek, a napisać to już w ogóle. Dobrze, że mam dużo rozdziałów w zapasie XD
CZYTASZ
everything for being beautiful; p.jm x m.yg
Fanfiction"so, what if I'm gonna die, at least I'll be pretty" Rozpoczęcie: 8.03.2019 Zakończenie: 30.03.2020 !zaburzenia odżywiania, angst, age gap, zmiana wieku, instagram!au, pojawiają się zdjęcia wychudzonych ciał! !Uwaga: Opowiadanie nie ma na celu glor...