Daj mi siebie... [Riren] ZAKOŃCZONE

>9<

Rozdział 18+ ( ciul z tym, że mam tylko 14 xD)

Levi położył Erena na jego łóżku. Byli w domu bruneta, ponieważ Levi miał w tym pewien plan.

Podwinął jego koszulkę i zaczął sciskać jego sutki w palcach. Eren odpowiadał na to jękiem przyjemności. Wygiął się w lekki łuk.

Pieścił jego sutka palcami, lekko go ściskając. Później zaczął jeździć wokół niego palcem. Zdjął koszulkę bruneta. Dawał się ponieść swojej Alfie, pozwolił jej przejąć kontrolę.

Zbliżył swoją twarz do jego sutka, zaczął go wpierw lizać, na co brunet rzecz jasna odpowiadał jękami i westchnieniami przyjemności.

Włożył swoje smukłe palce w kruczoczarne włosy Alfy. Jego samonawilżenie było obfite, a zapach rozniósł się już po całym domu.

Gdy przygryzanie i pieszczenie jego sutka językiem mu się znudziło, podniósł głowę i zbliżył się do jego szyi.

Polizał ją przejeżdżając po gruczole, zostawiając mokrą ścieżkę śliny czarnowłosego.

Zjechał namiętnie i powoli językiem aż do jego brzucha, gdzie wylizał go praktycznie całego. Od czasu do czasu najeżdżał językiem na stojącego sutka Erena, na co ten odpowiadał jękami. Cały czas było słychać jęki i westchnienia bruneta.

W spodniach Ackermann'a zaczęły się dziać różne rzeczy. Jego członek był już gotowy do działania, tylko czekał aż jego właściciel wypuści go z tych ciasnych już spodni.

Ściągnął swoją koszulkę, po czym rozebrał ich do naga. Chwycił jego nogi i podniósł do góry. Włożył w jego odbyt trzy palce, gdyż jego zazwyczaj mała i ciasna dziurka dzisiaj akurat, w czasie rui była wyjątkowo duża.

Eren jęczął w głos i prosił aby już w niego wszedł. Od czasu do czasu jęknął, sobie nie z przyjemności, a z bólu jaki sprawiała mu ruja.

Dlaczego dostał rui wcześniej? To wszystko przez Levi'a, a dokładniej przez to, jak Alfa działa na omegę. Przyspieszyło to ruje.

Wyciągnął powoli palce przejeżdżając nimi o ściankę jego odbytu. Wziął swojego stojącego sztywno członka, po czym przystawił go do odbytu bruneta.

Chłopak chwycił jego kolegę, starając się przyspieszyć włożenie go w siebie, jednak był zbyt słaby aby móc coś takiego zrobić.

Czarnowłosy włożył swojego kolegę do samego końca. Plecy Erena wygięły się w łuk. Głośno jęknął. Dyszał, zaczął zachęcająco poruszać biodrami.

Na Levi'a nie trzeba było długo czekać. Chwycił go za biodra, po czym zaczął się w nim energicznie poruszać. Eren nie mógł nadążyć z jękami. Było mu cholernie przyjemnie i dobrze.

Czarnowłosy przestał po dłuższej chwili. Położył bruneta na brzuchu, po czym uniósł jego biodra do góry. Chwycił za jego pośladki, które ścisnął.

Puścił jednego z nich, aby następnie dać mu przysłowiowego 'klapsa'. Eren odpowiedział jękiem połączonym z krzykiem.

Levi trzymając go mocno za pośladki Wszedł w niego gwałtownie i szybko, od razu energicznie ruszając biodrami. Uderzał kilkakrotnie w TEN punkt rozkoszy, który ma każdy.

Erenowi załzawiły oczy z nadmiaru przyjemności. Nie umiał już sobie z nią radzić. Podniecenie ich oby sięgnęło najwyższego stopnia.

W końcu Levi poczuł, że lada moment dojdzie. Obrucił go będąc w nim. Położył się, a jego sobie na klatce piersiowej. Poruszył jeszcze chwilę biodrami, po czym bardzo obficie doszedł.

Eren jęknął czując jak ciepła sperma czarnowłosego wypełnia jego wnętrze. Położył głowę wygodnie na jego klatce piersiowej.

Levi, podobnie jak i Eren czuli, że węzeł się utworzył, rozciągając wnętrze omegi. Eren znowu jęknął, co było już chyba tysięcznym jękiem podczas ich stosunku.

Czarnowłosy przytulił go mocniej do siebie, po czym oboje zasneli.