Czwartek 9:18 pm
jungkook: rozmawiałem z nimi
ja: jak poszło?
jungkook: nieźle
jungkook: czuję się lżej, jestem wdzięczny za radę
ja: nie ma za co :))
jungkook: yeah
ja: zauważyłam, że często piszesz 'yeah' ale czasami nie ma to sensu
jungkook: czasami nie wiem jak mam odpisać, a to wydaje się najlogiczniejsze
ja: okej
jungkook: co robisz?
ja: jestem w pracy ale nie ma ŻADNYCH klientów
jungkook: nadal jesteś w pracy?
ja: mam dziś nocną zmianę
jungkook: więc nie będziesz spała przez całą noc?
ja: całą noc!
ja: fajnie
jungkook: ktoś w ogóle chodzi do sklepu w nocy?
ja: niezbyt, zdarzają się tylko pijani klienci, którzy przynoszą same kłopoty
jungkook: jesteś tam tylko ty?
ja: taa
jungkook: nie jest to trochę niebezpieczne?
ja: jest, gdy pijani szukają kłopotów, ale jestem już duża i umiem poradzić sobie sama
jungkook: jeśli coś się stanie, zadzwoń po kogoś
ja: uh, logiczne
ja: pierwsze co bym zrobiła, to dzwonienie
jungkook: próbowałem się troszczyć
ja: oh
ja: ooh, dziękuję
ja: przyszły do sklepu jakieś dziewczyny, i rozmawiają o tobie
jungkook: co mówią?
ja: jedna z nich powiedziała, że się martwi, ponieważ ostatnio nie byłeś sobą
ja: a druga powiedziała, że widziała cię wcześniej z resztą zespołu i wyglądałeś na wesołego
ja: teraz mówią o twoim życiu miłosnym
ja: zastanawiają się, czy ktoś ci się podoba
jungkook: powiedz tak
ja: nie chce wtrącać się w ich konwersację
ja: a co jak zapytają, skąd to wiem?
jungkook: powiedz, że gdzieś słyszałaś
ja: powiedziały, że dowiedzą się kim jest ta osoba i nie dadzą jej spokoju
ja: a teraz sobie poszły
ja: biedne dziewczyny
jungkook: jestem pewien, że po prostu tak mówią
ja: mówiłeś, że dawno nie byłeś na żadnej randce
jungkook: bo nie byłem
ja: oh, okej
ja: czyli to ktoś, kogo już znasz
ja: kiedy zacząłeś ją lubić?
jungkook: chyba jakieś kilka dni temu
ja: jaka ona jest?
jungkook: noo, jest uh... miła
ja: oh wow, ale się rozpisałeś
jungkook: nie wiem jak opisać ją słowami
jungkook: po prostu, jakoś mnie do niej ciągnie
ja: oh man, zadurzyłeś się, i to mocno
ja: właśnie wtedy wiesz
jungkook: co wiem?
ja: po prostu wiesz
ja: powinieneś powiedzieć członkom zespołu, jestem pewna, że mogą ci doradzić, jak masz sobie z tym radzić
jungkook: powiem im od razu, gdy będą wolni
ja: powodzenia
ja: słyszałam, że macie jutro koncert
ja: powinieneś iść już spać
ja: pewnie będziesz ćwiczył przed koncertem
jungkook: skąd wiesz, że mam jutro koncert?
jungkook: już zakochałaś się w moim zespole?
ja:nie
ja: od kiedy dałam mojej znajomej te bilety, próbuje przekonać mnie do zostania waszą fanką, przez mówienie mi różnych dat i pokazywanie waszych zdjęć
jungkook: nie podziałało?
ja: po prostu nie lubię zbytnio muzyki pop i niezbyt obchodzi mnie życie społeczne innych ludzi
ja: każdy i tak skończy w tym samym miejscu: na cmentarzu
jungkook: w sumie masz rację, ale muszę iść spać
jungkook: dobranoc i uważaj na siebie
ja: dziękuję, śpij dobrze
Wiecie co, jak chyba jestem jakimś cyborgiem.
Potrafię, w jeden dzień, napisać ze 4 spore rozdziały, spotykać się ze znajomymi, czytać wattpada (prawie cały czas) i w dodatki śpię i mam jeszcze czas na nudę i oglądanie seriali i yt XD.
Nie mam pojęcia jak to się mieści w tych 24 godzinach.
CZYTASZ
𝒲𝓇𝑜𝓃𝑔 𝒩𝓊𝓂𝒷𝑒𝓇 | ᴶᵉᵒⁿ ᴶᵘⁿᵍᵏᵒᵒᵏ
Fanfiction𝚆𝚒𝚊𝚍𝚘𝚖𝚘ś𝚌𝚒 𝚖𝚒ę𝚍𝚣𝚢 𝚍𝚣𝚒𝚎𝚠𝚌𝚣𝚢𝚗ą, 𝚔𝚝ó𝚛ą 𝚒𝚗𝚝𝚎𝚛𝚎𝚜𝚞𝚓𝚎 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚓𝚎𝚓 𝚙𝚛𝚣𝚢𝚜𝚣ł𝚘ść, 𝚘𝚛𝚊𝚣 𝚌𝚑ł𝚘𝚙𝚊𝚔𝚒𝚎𝚖, 𝚔𝚝ó𝚛𝚢 𝚞𝚣𝚗𝚊𝚠𝚊𝚗𝚢 𝚓𝚎𝚜𝚝 𝚣𝚊 𝚗𝚊𝚓𝚙𝚛𝚣𝚢𝚜𝚝𝚘𝚓𝚗𝚒𝚎𝚓𝚜𝚣𝚎𝚐𝚘 𝙰𝚣𝚓𝚊𝚝ę 𝚗𝚊...