-40-

2.7K 130 41
                                    

Jungkook Pov

Szybko założyłem na siebie jakąś parę krótkich spodenek i jakąś koszulkę, po czym wspiąłem się  na łóżko, łapiąc szybko parę słuchawek. Zadzwoniłem do niej od razu, gdy się położyłem. Nie musiałem czekać długo, aż odbierze, ponieważ już po chwili na ekranie wyświetliła się jej twarz. 

-O czym chciałeś pogadać?- Zapytała.

-Chciałem cię zobaczyć. A poza tym, o wiele łatwiej jest mówić niż pisać.

-Yhym, ale muszę cię ostrzegać, że w każdej chwili mogę zasnąć.

Uśmiechnąłem się i pokiwałem głową.- Ah, chyba nie powinienem dzwonić tak późno. Po prostu chciałem cię zobaczyć. Mam się rozłączyć/

-Nie nie, nie trzeba. Więc, co dziś robiłeś?- Zapytała ziewając.

Zanim odpowiedziałem, musiałem się chwile zastanowić.- Ćwiczyłem trochę mój wokal, po czym wszyscy poszliśmy na salę z lustrami, aby przećwiczyć nowa choreografię.

-Brzmi trochę wyczerpująco. Nie jesteś zmęczony?- Zapytała, a jej oczy powoli zaczęły się zamykać. 

Uśmiechnąłem się, przyglądając się dziewczynie.- Oh, tak. Jestem odrobinę zmęczony. Jesteś pewna, że nie chcesz się rozłączyć?

-Nie, nie. Ja po prostu oszczędzam moje oczy. A ta twoja choreografia, jest bardzo trudna?-Zapytała, powoli otwierając swoje oczy.

-Um, jest całkiem trudna, ale dla mnie to nie żaden problem.- Odpowiedziałem.- Jak tam twoje poszukiwanie sensu życia?

-Hmm, nadal się zastanawiam. Myślałam nad medycyną.- Odpowiedziała.

-Medycyna?

-Yhym, ale jest strasznie droga.

-Wiesz, nie musisz przecież zapisywać się od razu.- Powiedziałem, a Jimin hyung wszedł do pokoju.

-Hej Jungkookie, Namjoon hyung chce zwołać małe spotkanie.- Powiedział, podchodząc bliżej mnie.-  Z kim rozmawiasz?- Zapytał, spoglądając na mój telefon.- Ohh, T/I. Cześć! Tu Jimin.- Powiedział rozradowany, po czym pomachał do telefonu.

-Oh!- Dziewczyna westchnęła, odmachując.- Cześć Jimin!- Odpowiedziała z uśmiechem.

-Okej, nie będę wam przeszkadzał.- Zaśmiał się, wychodząc z pokoju.

Spojrzałem na wyświetlacz telefonu.- Zaraz wracam.

T/I pokiwała głową, a ja wstałem z łóżka i wyszedłem z pomieszczenia. Po około 20 minutach nasze małe spotkanie się skończyło, a ja wróciłem do swojego pokoju. Położyłem się z powrotem na łóżku, biorąc telefon do ręki.- Wróci...- Zacząłem, ale gdy zobaczyłem, że T/I zasnęła. Uśmiechnąłem się, przyglądając się śpiącej dziewczynie. Szybko zakończyłem połączenie, zdając sobie sprawę, że mogło by wydawać się to odrobinę dziwne, że tak się jej przyglądam. Odłożyłem telefon na szafkę nocną, po czym przykryłem się kołdrą i zasnąłem. 



Wróciłam...

Sorka za taką długa nieobecność, ale liceum wysysa ze mnie wszystkie chęci do życia :(.

𝒲𝓇𝑜𝓃𝑔 𝒩𝓊𝓂𝒷𝑒𝓇 | ᴶᵉᵒⁿ ᴶᵘⁿᵍᵏᵒᵒᵏOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz