Środa 10:36 am
oppa: hi
ja: bez dzień dobry?
oppa: to niezbyt dobry dzień
ja: co masz na myśli?
oppa: chyba jestem chory :(
ja: brałeś jakie leki?
oppa: nie, wszystkie się nam skończyły
ja: odpoczywasz?
oppa: muszę ćwiczyć, mamy niedługo comeback
oppa: nie mogę pozwolić sobie na pomijanie treningów, ponieważ wtedy mógłbym zepsuć cały występ
ja: gdzieś cię boli?
oppa: boli mnie głowa i trochę gardło
ja: nie możesz iść do jakieś apteki?
oppa: mój manager nie lubi gdy robię sobie przerwy
ja: a dlaczego twój manager nie może iść?
oppa: jest dość zajęty, a ja nie chcę mu przeszkadzać
ja: wow, przykro mi
ja: chcesz żebym ci jakieś przyniosła?
oppa: nieee
oppa: nie chcę marnować twojego czasu
ja: jeśli dzięki temu poczujesz się lepiej, to nie mam nic przeciwko
ja: i tak muszę iść dziś do pracy
oppa: oh
oppa: kiedy zaczynasz zmianę?
ja: o 14
oppa: oh
oppa: a nie będziesz za wcześnie?
ja: znajdę sobie jakieś zajęcie
ja: będę za 20 minut
ja: pij dużo wody i nie przepracowuj się
oppa: okej
Środa 11:10 am
ja: jestem na zewnątrz
ja: mam wejść do środka?
oppa: oh uh
oppa: tak, wjedź windą na 3 piętro i wejdź do pierwszego pomieszczenia po prawej
ja: a co jeśli ktoś zapyta mnie, kim jestem?
oppa: powiedz po prostu swoje imię i powinno być ok
ja: oh, okej
T/I Pov
Po wysłaniu mojej ostatniej wiadomości, włożyłam telefon do torebki i weszłam do budynku. gdy znalazłam się w środku, przywitał mnie jakiś starszy mężczyzna.
-Witam, jak mogę ci pomóc?- Zapytał.
-Um, jestem tutaj, aby przekazać coś Jungkook'owi.- Odpowiedziałam,w skazując na torbę, którą trzymałam w dłoni.
-Mogę zapytać, jak masz na imię?
-T/I.
-Przykro mi, proszę pani, ale nie rozpoznaję tego imienia.
-Oh.- Zaczęłam, a moje poliki stawały się coraz gorętsze.- Uh.- Kontynuowałam wydawanie dziwnych dźwięków, dopóki nie dobiegł do mnie dźwięk otwierającej się windy. Zauważyłam trzech mężczyzn, wysiadających z maszyny, z czego dwóch z nich byłam w stanie rozpoznać.
-Hej, czy to nie T/I?- Zapytał jeden z nich.
Inni spojrzeli na mnie, przyglądając mi się.- Ot, to ona!
-Wszystko w porządku, znamy ją.
Uśmiechnęłam się, wypuszczając ciężko powietrze z płuc.- Dziękuję, Jimin... racja?
-Tak, to ja. Co tutaj robisz?- Zapytał, a drugi mężczyzna zaczął iść w naszą stronę.
-Um, Jungkook mówił, że nie czuje się zbyt dobrze i nie ma przy sobie żadnych leków, więc mu je przyniosłam.- Odpowiedziałam, znów wskazując na torbę w moim ręku.
-Ooooh.- Powiedział Jimin, po czym drugi nieznajomy wszedł mu w słowo.
-Cześć T/I! Jestem Hoseok.- Powiedział, uśmiechając się do mnie i machając lekko.
-Hej Hoseok! Gdzie się wybieracie?
Ciąg dalszy nastąpi...
Tak sobie dodaje rozdział, bo mi się nudzi XD.
Mam nadzieję, że się wam podoba i ktoś jeszcze t czyta.
A tak poza tym, moja pierwsza książka niedługo wybije 100K wyświetleń, więc będę wdzięczna, jeśli na nią wpadniecie i polecicie ją znajomym!
"Just a Crush" Jeon Jungkook
;))
CZYTASZ
𝒲𝓇𝑜𝓃𝑔 𝒩𝓊𝓂𝒷𝑒𝓇 | ᴶᵉᵒⁿ ᴶᵘⁿᵍᵏᵒᵒᵏ
Fanfiction𝚆𝚒𝚊𝚍𝚘𝚖𝚘ś𝚌𝚒 𝚖𝚒ę𝚍𝚣𝚢 𝚍𝚣𝚒𝚎𝚠𝚌𝚣𝚢𝚗ą, 𝚔𝚝ó𝚛ą 𝚒𝚗𝚝𝚎𝚛𝚎𝚜𝚞𝚓𝚎 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚓𝚎𝚓 𝚙𝚛𝚣𝚢𝚜𝚣ł𝚘ść, 𝚘𝚛𝚊𝚣 𝚌𝚑ł𝚘𝚙𝚊𝚔𝚒𝚎𝚖, 𝚔𝚝ó𝚛𝚢 𝚞𝚣𝚗𝚊𝚠𝚊𝚗𝚢 𝚓𝚎𝚜𝚝 𝚣𝚊 𝚗𝚊𝚓𝚙𝚛𝚣𝚢𝚜𝚝𝚘𝚓𝚗𝚒𝚎𝚓𝚜𝚣𝚎𝚐𝚘 𝙰𝚣𝚓𝚊𝚝ę 𝚗𝚊...