-37-

2.9K 196 54
                                    

Uśmiechnął się do mnie, mówiąc,- Dziękuję.- po czym, w końcu, zaczął jeść.

Przyglądam mu się jeszcze przez kilka sekund, po czym usłyszałam dzwoneczek. Kilka dziewczyn, mniej więcej w moim wieku, weszło do sklepu. Rozejrzały się, biorą kilka rzeczy i podchodząc do lady. Uśmiechnęłam się w ich stronę, zaczynając kasować ich zakupy,

-To nie ta dziewczyna ze zdjęcia Jungkook'a?- Zapytała jedna z nich, wskazując na mnie palcem.- Omg, to na pewno ona!- Odpowiedziała kolejna.

Mogłam poczuć ich natarczywy wzrok na sobie, gdy kontynuowałam skanowanie. Skończyłam skanowanie i wręczyłam im torbę z zakupami, udając, że nic nie słyszałam. Na szczęście, Jungkook siedział spokojnie, nie zwracając na siebie zbytniej uwagi.

-Znasz Jungkook'a?- Zapytała jedna z nich, podając mi swoją kartę kredytową.

Uśmiechnęłam się do niej sarkastycznie, nie odpowiadając na pytanie.

-Tak?- Zapytała.

-Tak, znam Jungkook'a.

Oddałam jej kartę kredytową, a ona spojrzała na mnie zdegustowana.

-Jesteś jego dziewczyną?- Zadała kolejne pytanie, a inna uderzyła ją lekko w bark, aby ją uciszyć.

-Oczywiście, że nie!! Nasz Jungkook'ie, nie umawiałby się z kimś, kto tak wygląda! Pewnie jest jakąś jego kuzynką, albo coś.

Zignorowałam ich słowa i powiedziałam grzeczne 'do widzenia', gdy wychodziły ze sklepu. Usiadłam na stołku, wzdychając przeciągle i odwracając się w stronę chłopaka.

-Jesteś zła?- Zapytał.

-Dlaczego miałabym być?

-Przez to, co mówiły te dziewczyny.

-Nie obchodzi mnie, co one sobie myślą.- Odpowiedziałam, sprawdzając, czy skończył jeść jedzenie, które mu dałam.- Smakowało ci?- Zapytałam, zbierając pojemniki.

-Bardzo. Ty je zrobiłaś?- Zapytał, upijając łyka swojej wody.

Uśmiechnęłam się na komplement i odpowiedziała.- Tak, dziękuję.- Odwzajemnił mój uśmiech.

-Więc,- Zaczęłam, ale Jungkook mi przerwał.

-Chcę być twoim chłopakiem.

Spojrzałam na niego z zaskoczeniem wymalowanym na twarzy.- Czekaj, co?

-Chcę być twoim chłopakiem.- Odpowiedział, patrząc mi prosto w oczy.

Uśmiechnęłam się, odpowiadając.

-Więc nim bądź.












































Uśmiechnął się i wstał ze swojego stołka.- Muszę już iść.

-Co? Chwilę po tym, jak zapytałeś mnie o zostanie parą?

Zachichotał cicho, spoglądając na mnie zalotnie.- Powiedziałem, że wrócę za 15 minut, a minęło już 30.

-Więc idź.- Odpowiedziałam półuśmiechem, kręcąc przy tym głową.

-Mógłbym wziąć ze sobą jakieś przekąski? Powiedziałem hyung'om, że idę po jedzenie, ale zapomniałem wziąć portfela.

-Ale będziesz musiał mi oddać.

-Tak, tak! Przysięgam!- Powiedział, podchodząc do odpowiedniej alejki. Wziął wszystko, co miał pod ręką, nie sprawdzając nawet, co to było.

Przyglądałam się mu zadziwiona ilością jedzenia, które miał w rękach. -Definitywnie będziesz musiał mi za to oddać.- Powiedziałam, podając mu torebkę, aby mógł gdzieś spakować swoje 'zakupy'.

Umieścił wszystko w torebce i uśmiechnął się do mnie.- Dziękuuuję.- Powiedział, przytulając mnie na pożegnanie. Gdy miałam już się odsunąć, Jungkook dał mi causa w polik, po czym szybko wyszedł ze sklepu, zostawiając mnie samą, uśmiechnięta od ucha do ucha.

𝒲𝓇𝑜𝓃𝑔 𝒩𝓊𝓂𝒷𝑒𝓇 | ᴶᵉᵒⁿ ᴶᵘⁿᵍᵏᵒᵒᵏOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz