𝒲𝓇𝑜𝓃𝑔 𝒩𝓊𝓂𝒷𝑒𝓇 | ᴶᵉᵒⁿ ᴶᵘⁿᵍᵏᵒᵒᵏ

-21-

Sobota 5:00 pm

jungkook: jak mogłaś dziś ze mną nie pisać?

ja: co masz na myśli?

ja: to jakaś zasada, że mam pisać z tobą codziennie?

jungkook: co porabiasz

ja: do czego zmierzasz?

jungkook: co masz na myśli?

ja: twoje pierwsza wiadomość wysyłała mi niezbyt miłe wibracje, a druga wyglądała, jakby ktoś nagle zwymiotował na ciebie tęczą

jungkook: oh

jungkook: nie jestem zły 

jungkook: co robisz?

ja: uczę się, ponieważ nadchodzą egzaminy 

jungkook: ty zawsze się uczysz...

ja: i to źle?

jungkook: nie, ale nie nudzi cę to?

ja: oczywiście że tak, ale nie pozwolę sobie, zmarnować tylu lat ciężkiej pracy 

jungkook: słuszna uwaga 

ja: taa

ja: skończyliśmy już z ta rozmową?

jungkook: okeeej, pozwolę ci się uczyć w spokoju 

ja: dziękuję

jungkook: :)))

Third Person Pov 

Jungkook wysłał ostatnią wiadomość, do konwersacji z dziewczyną, po czym ruszył w stronę kuchni, aby zaspokoić czymś, swój pusty żołądek. Niedawno wrócił z sali tanecznej, w której, razem z chłopakami, ćwiczył nowy układ, do ich bliskiego comeback'u. Był wykończony wszystkimi sesjami na siłowni i okropnie napiętym grafikiem.

Mimo swojego zmęczenia i tak potrafił znaleźć trochę czasu, aby odbyć rozmowę z dziewczyną. Chłopak okropnie chciał ją poznać i ta myśl zajmowała większą część jego czasu. Przegapił jednak swoją szansę, gdy oboje byli w tym samym miejscu, o tej samej porze, ponieważ ktoś mógłby go zobaczyć. 

-Jest coś do jedzenia?- Zapytał najstarszego członka zespołu, który także znajdował się w kuchni. 

-W lodówce są jakieś resztki z wczoraj.- Odpowiedział Jin, spoglądając na wyświetlacz telefonu maknae, który młodszy zostawił na jednym z blatów.

-Nadal piszesz z tamtą dziewczyną?- Zapytał, gdy Jungkook wyciągał jedzenie z lodówki. 

-Tak, ale na razie się uczy, więc nie będę jej przeszkadzał. 

Jin i reszta, bardzo cieszyli się, że Jungkook kogoś poznał. Wszyscy niepokoili się o maknae, ponieważ uważali, że to niezbyt zdrowe, że chłopak nie ma innych przyjaciół i nie poznaje żadnych nowych ludzi. Nie dość że spędził prawie całe swoje dzieciństwo, na ćwiczeniach różnych choreografii i stresowaniu się przed comeback'ami, to przegapił także całą zabawę, związaną z chodzeniem do szkoły. 

Hyung'owie byli bardzo szczęśliwi, ale jednocześnie się o niego martwili. Jungkook wspomniał kiedyś o jakiejś dziewczynie, do która zaczęła mu się podobać, więc musiała to być akurat ta, z którą pisał. 

-Nie dręcz jej zbytnio i pamiętaj, że jeśli potrzebujesz kogoś, z kim mógłbyś porozmawiać, zawsze tu jesteśmy.

-Okej hyung, dobranoc.

-Nie siedź zbyt długo. Dobranoc.- Odpowiedział Jin, kierując się do swojego pokoju. 

Chwile później, Jungkook zaczął zajadać resztki, pisząc wiadomość do dziewczyny. 

End of Third Person 

jungkook: już skończyłaś?

ja: minęło dopiero 30 minut, nie jestem aż taka szybka 

jungkook: ugh

jungkook: ile jeszcze?

ja: aż do rana 

jungkook: okej, ale napisz do mnie jutro albo coś

ja: czym jest 'albo coś'?

jungkook: po prostu napisz 

ja: okej okej. jezusie 

Możecie polecać mi jakieś piosenki lub play listy, bo moja jakoś nagle zrobiła się okropnie nudna.