🥑8🥑

1K 83 11
                                    

Drugi egzamin na chuina wpypadł drużynie 10 dobrze. Wynikało to z tego, że wróciła cała, a nie w kawałkach. Radość (T/I) stojącej przy barierkach wraz z sensei'em jak szybko się pojawił co równie szybko znikł. Otóż wszyscy uczestnicy będą walczyć ze sobą co za tym idzie każdy stoczy jedną walkę więcej.

- Asuma sensei? Myślisz, że wyjdą z tego cało?

- Hm? (T/I) nie wierzysz w swoich kompanów? Popacz na Guy'a. Widzisz jak bardzo dopinguje swoich uczniów? Jest przekonany, że jego podopieczni dadzą radę.

- Tak Lee! Ten ten! Neji! Jesteście najlepsi wierzę w was!!

- Guy sensei - z oczu Lee zaczęły lecieć łzy, całe ich wodospady - nie zawiedziemy cię! Pokażemy im naszą siłę młodości! - kompani głośno odetchnęli zaś (T/I) po dłuższej chwili namysłu powiedziała:

- Yhy - kiwnęła głową na tak - Wieżę w was! Ino, Shikamaru, Choji! Dajcie czadu! - Asuma uśmięchną się pod nosem Szybko dojrzewają będą z nich wspaniali ninja.

***
Kto by się spodziewał, że dwie największe rywalki staną razem do walki. Ino kontra Sakura. Kto wygra to starcie? Obie posiadają pewne umiejętności, które z dnia na dzień się polepszały. Haruno zawsze chciała być lepsza od swojej rywali. Niestety w akademii jej to się nie udawało. To zawsze Ino była we wszystkim druga. Zawsze podziwiała plecy na których widniał znak klanu Uchiha. Więc młoda Kaguya wieżyła mocno, że to właśnie przyjaciółka najbliższa jej sercu stanie do trzeciego egzaminu. Jakże wielkie było zaskoczenie (T/I) gdy walka zakończyła się remisem. Obie dziewczyny padły z wycieńczenia. Użytkowniczka byakugana szybko zajęła się przyjaciółką by ta mogła wraz z nią oglądać dalsze pojedynki.

***

Pojedynek Shikamaru oglądało się z otwartymi ustami w geście podziwu. Kiedy kobieta z dźwięku myślała, że wygrała to sytuacja odwracała się i to młody Nara górował. W tym pojedynku pokazał jakim geniuszem jest chociaż jego oceny w Akademii były podobne do Naruto.

- Shikamaru! To było bombowe! Wprowadziłeś ją w maliny!

- Eh. To takie upierdliwe. Dzięki (T/I).

- Shikamaru nie wiedziałam, że pod tą czupryną jest taki geniusz! Dlaczego go ukrywałeś! Byłbyś bardziej pomocny.

- Ale Shikamaru zawsze jest pomocny Ino - odpowiedział Choji zajadając swoje chipsy.

- A ty też mógłbyś się postarać i nie jeść tyle bo za chwilę będzie twoja walka! - (T/I) patrzyła na towarzyszy. Na wymigującego i próbującego uciec Shikamaru, na złą Ino dająca burę swym kolegom i na Choji'ego uspokajającego Yamanake. Zapragnęła zawsze być przy nich. Niestety jej marzenie wkrótce stanie pod wielkim znakiem zapytania.

***

Po zażartej walce Lee i chłopaka z Wioski Piasku nastąpiła walka przyjaciela Kaguyi i ninji z dźwięku.

- Dołóż mu!

- Daj czadu grubasie!!

Po krótkiej chwili było słychać rozpad ściany i leżącego plackiem Choji'ego.

- Zwycięzca Dosu Kinuya!

Wielkie rozczarowanie ogarnęło drużynę 10. Mieli ogromne nadzieje, że ich towarzysz wyjdzie z tej walki zwycięsko. Zaś Asuma był dumny, że jego podopieczny się nie poddał. Po eliminacjach zwycięzcy zeszli na dół i zostało im wyjaśnione na czym będzie polegać trzeci etap. Zadowolony Asuma zaprowadził swoją drużynę na grilla.

W międzyczasie pojawił się mężczyzna w masce, który powiedział, że mężczyzna z klanu Kaguya chce porozmawiać ostatni raz ze swoją córką.

- Ja... ja... ja nie chcę.

- (T/I) spokojnie. Pójdę tam z tobą zgadzasz się? - zapytał sensei dziewczyny. Ta chwilę się wachała, ale ostatecznie jej odpowiedź była twierdząca. Dlatego też chwilę później zniknęli w kłębach dymu.

Nie kłam musisz być aniołem / Shikamaru x reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz