Przeziębiłem się.
Czuję się okropnie i ledwo jestem w stanie wstać. Wszystko mnie boli, a moja mama stwierdziła, że nie chce mnie dzisiaj widzieć poza łóżkiem, bo wyglądam jakby życie mnie opuściło, więc niestety szkołę też muszę opuścić. Ma to jednak swoje plusy, ponieważ mogę w spokoju przemyśleć całą sprawę z Yoongim i wszystko sobie poukładać.
On dalej udaje, że nie mnie nie rozpoznał, co jest na swój sposób bardzo zabawne i czarujące. Z drugiej strony, ja zachowuję się tak samo i jestem pewny, że on dobrze o wszystkim wie. Nie czuję jednak potrzeby, aby cokolwiek z nim, jak na razie wyjaśniać.
✨✨✨
Suga: Wiesz, że nie było jej dzisiaj w szkole?
Suga: Ciekawe co się stało
Suga: Może to przeze mnie
Suga: Boże, co ja wtedy zrobię
LittleHope: Cześć, hyung
LittleHope: Wątpię, że to Twoja wina
LittleHope: Ale uroczo się martwisz
Suga: Boże, spadaj
Suga: Nie wiem o co Ci chodzi
LittleHope: A było tak miło...
LittleHope: Wiesz, co. Pewnie jest chora przez tę pogodę
Suga: Myślisz?
LittleHope: Tak zgaduję
Suga: Szkoda
LittleHope: Byłeś z nią raz na spacerze i nagle tak tęsknisz, dlaczego niby?
Suga: Sam nie wiem
Suga: I szczerze to też mnie to dziwi
Suga: Ale czuję się dziwnie, gdy o niej myślę
LittleHope: Ech...
LittleHope: Nic nie rozumiem
LittleHope: Ale jak tam chcesz
Suga: Co Ty dzisiaj taki dziwny?
Suga: Stało się coś?
LittleHope: Topię się już w chusteczkach
Suga: Katarek?
LittleHope: Żeby tylko :c
Suga: To zdrówka życzę
LittleHope: Ta, dzięki
Suga: Masz siłę na tę grę?
LittleHope: Zawsze, hyung
LittleHope: Zostało nam tylko kilka dni, więc nie mogę marnować okazji
Suga: To czekam na Twój ruch
LittleHope: Słodko
Suga: Widzę, że Tobie nawet leki nie pomagają
LittleHope: Ale Ty jesteś czasami wredny
Suga: Czasami?
LittleHope: Trochę częściej niż czasami
LittleHope: Fakt 8:
LittleHope: Hamlet
Suga: Tylko tyle?
Suga: Spodziewałem się długiej wypowiedzi
LittleHope: Ale ja tak do końca sam tego nie rozumiem
LittleHope: Ty to czytasz po 10 razy w miesiącu, czy co?
Suga: Może bez przesady, po prostu to lubię i tyle
LittleHope: Takie to trochę pokręcone, żeby czytać w kółko to samo
Suga: Jakoś zawsze przeżywam tę historię zbyt emocjonalnie i tak wychodzi
LittleHope: Ty? Emocjonalnie?
LittleHope: Chciałbym to zobaczyć
Suga: Przestań pyskować
LittleHope: Widziałem, jak kilka razy siedziałeś samotnie w bibliotece
LittleHope: Taki ukryty przed światem, wśród książek
LittleHope: Magicznie
Suga: Nawet bardzo
Suga: Masz gorączkę?
LittleHope: Niestety tak
LittleHope: Czekaj...
LittleHope: To była znowu głupia riposta czy serio pytasz?
Suga: Tym razem byłem poważny -_-"
LittleHope: Oho
LittleHope: Czyżby ktoś tu się martwił?
Suga: Czy Ty sobie przypadkiem nie wyobrażasz za dużo?
LittleHope: Pewnie tak
Suga: Ech...
LittleHope: Ale dlaczego akurat Hamlet?
Suga: Jakby Ci to wytłumaczyć...
Suga: Podoba mi się ta jego przemiana. To jak najpierw nie jest w stanie nawet popełnić zbrodni, a nagle staje się kimś całkiem innym i ciągle walczy sam ze sobą
Suga: Fascynuje mnie to jak odkrywa i zaczyna rozumieć zło tego świata
Suga: I to, że nasze życie tak naprawdę nie należy do nas
LittleHope: Hm... dalej nie do końca rozumiem
LittleHope: Ale to wszystko doprowadziło przecież do tego, że ten cały Hamlet w końcu postradał zmysły
LittleHope: Co Ty w tym widzisz?
Suga: Po prostu podoba mi się przesłanie
Suga: Przestań się czepiać
LittleHope: No niech Ci będzie
LittleHope: Teraz Twoja kolej
Suga: Już zadałem Ci pytanie
LittleHope: Przecież pytałeś mnie tylko, jak się czuję
Suga: Właśnie
LittleHope: Czemu znowu pytasz o takie bezsensowne rzeczy?
Suga: To było ważne, Hope
Suga: Bardzo
LittleHope: Oh, hyung
LittleHope: Czasami nie ogarniam Twoich uczuć
Suga: Jakich uczuć
LittleHope: Faktycznie xD
Suga: Spieprzaj -_-
Ja już teraz naprawdę nic nie rozumiem
CZYTASZ
one second, please | yoonseok | chat
FanfictionCzy życie Yoongiego zmieni się na lepsze, gdy pewnego dnia napisze do niego dziwny nieznajomy? A może na gorsze? Tylko, czy Hoseok nie wie za dużo?