6

825 60 62
                                    

Dzień zaczął się całkiem zwyczajnie, pomimo tego, że przez cały ranek czułem dziwny ucisk w żołądku na myśl o tym, co napisał mi Yoongi. Jednak staram trzymać się dalej obłudnej nadzieji, że naprawdę nie myśli w ten sposób.

Chłopak był dzisiaj nadzwyczaj spokojny. Przyszedł do szkoły, jak zwykle. Jego znajomi zdawali się nawet nie pamiętać o tym wczorajszym wybuchu w klasie z historii lub po prostu nie chcieli go tym niepotrzebnie denerwować.

Od dłuższego czasu staram się kompletnie go ignorować, ale dzisiaj nie mogłem już wytrzymać i po prostu przyglądałem się, co jakiś czas. Siedziałem na ławce z moim najlepszym przyjacielem, trzymając otwartą książkę na kolanach, a Yoongi stał podparty o ścianę na drugim końcu korytarza i rozmawiał głośno z resztą chłopaków.

Próbowałem skupić uwagę na lekturze albo na czymkolwiek innym, ale mój wzrok co jakiś czas niekontrolowanie uciekał w jego stronę. Blondwłosy lśniły wesoło w jasnym świetle, a twarz jaśniała od uśmiechu, powodując dziwne mrowienie w moim brzuchu.

Słysząc głośny wybuch śmiechu podniosłem głowę, odruchowo spoglądając na Yoongiego i nagle nasze oczy po prostu się spotkały. Przez ten krótki kontakt z jego ust znikł uśmiech i spojrzał na mnie z dziwnym, zagubionym wyrazem. Poźniej chyba delikatnie się uśmiechnął, ale nie było dane mi tego zobaczyć, bo szybko odwróciłem wzrok.

Próbowałem z całych sił nie oblać się rumieńcem, a serce gnało w mojej klatce jak poparzone. Złapałem tylko Tae za ramię i zapytałem, czy pójdzie ze mną do biblioteki.

Boję się, że coś zauważył, bo przez ostatni czas naprawdę próbowałem być dla niego niewidzialny.

✨✨

LittleHope: Hej

LittleHope: Jesteś zły?

Suga: Cześć

Suga: Nie jestem

Suga: Znowu masz zamiar mnie męczyć?

LittleHope: Oczywiście

LittleHope: Czy to było Twoje dzisiejsze pytanie?

Suga: Nie przeginaj

Suga: To już nawet nie jest zabawne

LittleHope: Groźnie się robi

LittleHope: Hyung...

LittleHope: Czy Ty naprawdę uważasz, że miłość między chłopakami to coś dziwnego?

Suga: Co prawda byłem wczoraj trochę wkurzony i może przesadziłem

LittleHope: Och

Suga: Ale dalej sądzę, że to nie jest normalne

LittleHope: Zakład, że zmienisz zdanie?

Suga: Nie

Suga: Nie zakładam się, a już na pewno nie z Tobą

LittleHope: O lody?

Suga: Dobra

LittleHope: <3

Suga: Mam pytanie, co do zasad

Suga: Ale nie zaliczaj tego jako dzisiejszego pytania!!

LittleHope: Ok

Suga: Czy Ty możesz kłamać?

Suga: Bo jak odkryję kim jesteś to przecież możesz mnie wtedy okłamać, żeby naprowadzić na zły trop

LittleHope: Nie będę tego robił

one second, please | yoonseok | chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz