Niedziela, rano.
LittleHope: Fakt 14:
LittleHope: Chyba Cię rozszyfrowałem, hyung
LittleHope: Tu tak naprawdę nie chodzi o Twojego brata, prawda?
Suga: Nie rozumiem
LittleHope: Czy ktoś Cię już kiedyś odrzucił?
Suga: To skomplikowane i to nie do końca ma znaczenie
LittleHope: Nagle się taki tajemniczy zrobiłeś?
Suga: Jeśli chcesz to opowiem Ci o wszystkim, ale spotkasz się ze mną wcześniej?
LittleHope: Uch
LittleHope: No nie wiem
Suga: Proszę, tylko raz, a jeśli stwierdzisz, że nie chcesz mieć ze mną nic wspólnego to po prostu zniknę
LittleHope: Hyung...
LittleHope: Czy Ty kradniesz moje teksty?
LittleHope: Że niby role się odwróciły?
LittleHope: Nie chcę słuchać Twoich wyjaśnień
Suga: Tylko raz, proszę
LittleHope: Mam gdzieś dlaczego się tak zachowujesz i dlaczego się boisz
LittleHope: Z jednej strony wygrałeś, bo nie wiem o Tobie wszystkiego, ale nie to było w tej grze najważniejsze
LittleHope: Główny punkt polegał na czymś innym
Suga: O czym Ty mówisz?
LittleHope: Mam jeszcze dzisiejszy dzień i ten jutro
LittleHope: Dam radę
Suga: Hoseok?
Suga: Nic nie rozumiem
Suga: Uderzyłeś się w coś?
LittleHope: Nie pogarszaj sytuacji, hyung -_-
LittleHope: Chwilowo jesteśmy na etapie, że Ty mnie przepraszasz, a ja zastanawiam się, czy Ci łaskawie wybaczyć, więc nie masz prawa mnie obrażać
LittleHope: Tracisz punkty i spadasz w rankingu
Suga: W jakim rankingu?
Suga: Jakie punkty?
LittleHope: W moim rankingu
Suga: Co?
LittleHope: To chcesz się spotkać i pogadać?
Suga: Oczywiście, że tak
LittleHope: Masz być o 15 przy fontannie w parku
LittleHope: Jak się spóźnisz to idę do domu
Suga: Dobra, będę
Suga: To do potem
LittleHope: Ta
✨✨✨
Gdy wolnym krokiem docieram do fontanny, chłopak już tam na mnie czeka. Jestem 5 minut spóźniony, ale nie przejmuję się tym. Należy mu się jakaś kara, więc niech chociaż trochę poczeka.
- Cześć - mówię.
- Hej - Yoongi odwraca się w moją stronę, z miną zbitego szczeniaka.
O, nie. Tylko nie ze mną te numery.
CZYTASZ
one second, please | yoonseok | chat
FanfictionCzy życie Yoongiego zmieni się na lepsze, gdy pewnego dnia napisze do niego dziwny nieznajomy? A może na gorsze? Tylko, czy Hoseok nie wie za dużo?