Jak normalny użytkownik wattpada wchodzisz sobie na profil osoby, która cię zainteresowała lub po prostu ją jakoś znalazłeś. Wchodzisz w obserwujących, bo tak ci mówię a tam puf puf puf same konta typu:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nazwy takich kont mogę też być inne. Na przykład @ mammalegochuja albo @ lubie w dupe, z jakimi też bardzo często się spotykam. Sami, przecież wiecie iż kreatywność ludzka nie ma granic.
Po co robić multikonta? Aby się wybić oczywiście.
Odkryłam, że jedynym plusem dla nas czytelników jest to iż nie na multikontach robionych na komputerze nie można głosować na książki. Sama widziałam już konta, które uzbierały około 500 obserwujących w ten sposób. Później szpanują na tablicy, że mają już tą określoną liczbę follow i nikt nie odpisuje, bo multiki nie mają takiej opcji. Chyba, że masz taką pasję że jeszcze logujesz się później na multiki, żeby sobie odpowiedzieć. Takie przypadki też się widziało, wiecie.
Mimo iż jest to bardzo prosty sposób na wybicie swojego konta to ma też swoje wady. Walczysz tutaj o prawdziwych czytelników, a nie coś takiego. Po jakimś czasie robienie czegoś takiego zrobi się żmudne i nie będzie ci się chciało robić tego więcej.
Istnieją też przypadki, że napalone faneczki robią multiki sriki dla swoich idoleczek, żeby tylko ciągle się rozwijały. Jest to okropnie wkurwiaję, ponieważ niektórzy chcą mieć PRAWDZIWYCH obserwujących.
Tym sposobem doszliśmy do końca tego rozdziału, więc dziękuję za uwagę, uga buga.
