Głodowałem już kilka godzin. Naprawdę chciałbym zjeść coś normalnego, ale mój właściciel jest nieugięty. Miauczenie, syczenie, stroszenie się nic nie daje. Yoongi mnie ignoruje jakby chciał mi powiedzieć "To nic ci nie da", i chyba właśnie to miał mi do przekazania. Poszedłem do chłopaka, który leżał na łóżku i robił coś w telefonie. Zbliżyłem się i lekko trąciłem jego nosek moją łapką.
— Co chcesz urwisie? – zmarszczył nos po czym posadził mnie na swoim brzuchu
— Przyszedłem z tobą poleżeć patrząc ci w oczy, żebyś w końcu zlitował się i dał mi coś dobrego z lodówki. – zamiauczałem, a on zaczął drapać mnie za uchem, na co w odpowiedzi zacząłem mruczeć i mrużyć oczka
— Masz ten dar przekonywania. – zdjął mnie z siebie i posadził na łóżku, a następnie ruszył w stronę kuchni – Idziesz? Bo zaraz się rozmyślę. – parsknął, a ja zeskoczyłem z łóżka i jak torpeda wystrzeliłem za nim
— Siad. – powiedział pokazując palcem na podłogę, czy on mnie przypadkiem nie pomylił z psem? – Dobry kot. Łap! – powiedział rzucając mi kawałek szynki, który zjadłem w ułamku sekundy
— Na więcej nie licz. – zaśmiał się i zniknął za drzwiami łazienkiStałem chwilę oblizując pyszczek po pysznym jedzonku i zdecydowałem, że pójdę zobaczyć co robi Yoongi. Drzwi łazienki były lekko uchylone, więc przyciągnąłem je noskiem w swoją stronę i już chwilę później znalazłem się w łazience. Przyszedłem chyba nie w porę, bo Yoongi właśnie brał prysznic śpiewając głośno jakąś piosenkę. Przyznam, że to było zabawne, bo śpiew nie wychodził mu zbyt dobrze. Woda skapywała po jego nagich plecach a namydlone ręce wodziły po jego brzuchu. Usiadłem w progu łazienki i obserwowałem chłopaka. Jego ciało było piękne. Blade i delikatne. Kilka minut później wyszedł z kabiny patrząc prosto na mnie.
— Zboczeniec. – parsknął owijając się ręcznikiem, a ja nie będąc przygotowany na zobaczenie go w innej postawie niż odwróconego do mnie tyłem zamknąłem oczy i tak wybiegłem z łazienki. No może nie tak do końca od razu wybiegłem, bo przez zamknięte oczy wbiegłem w futrynę, policzyłem gwiazdki nad głową i dopiero wtedy udało mi się wyjść z pomieszczenia, w którym temperatura zaczęła się podnosić.Wskoczyłem na biurko na którym rozłożyłem się na całej długości i zacząłem przeciągnąć. Przed moimi oczami pojawił się chłopak z mokrymi włosami, w czarnej koszulce i białych bokserkach w kumamony.
— Jak się czujesz z tym, że mnie podglądałeś? – uniósł prawą brew, a ręce założył na klatkę
piersiową
— Nawet dobrze. Ale ty już chyba gorzej skoro to rozpamiętujesz. A tak poza tym, to ładne majtki, też takie chcę. – zamiauczałem i wskoczyłem na łóżko, a mój właściciel wskoczył na nie zaraz za mną
— Zasługujesz na karę. – powiedział i przewrócił mnie na plecy zaczynając tarmosić mój brzuszek
– Gratulacje, że nie boisz się moich kłów na twojej szyi. – miauknąłem
Szybko się tym znudził i znowu zaczął przeglądać telefon.
Spodobało mi się to, że zaczął się ze mną bawić, dlatego z powodu chwilowego nie otrzymywania uwagi usiadłem Yoongiemu na głowie.
— Dobrze się czujesz? – powiedział odkładając mnie na pościel, ukazując w szerokim uśmiechu swoje dziąsła
Yoongi naprawdę okazał się być fajny. Kiedy zobaczyłem go pierwszy raz wydawał się być wredny i oschły, a on serio jest miły i troskliwy! Polubiłem go. Uwielbiam być blisko niego, bo zapach jego skóry jest cudowny. Zastanawia mnie to, czy ma dziewczynę, chociaż pewnie ma, bo nie ukrywając jest bardzo atrakcyjny! Przynajmniej dla mnie. Niebiosa wynagrodziły mi czas spędzony na dworze miłym, fajnym i jakby tego było mało przystojnym właścicielem! Mogę się do niego przytulać kiedy tylko chcę i być blisko niego, jestem z tego powodu naprawdę szczęśliwy!
— Dobra Mochi, nie wiem jak ty, ale ja utnę sobie małą drzemkę. – oznajmił odkładając telefon na półkę
Poruszyłem kilka razy ogonkiem i ułożyłem się na klatce piersiowej chłopaka, tuląc nosek w zagłębienie jego szyi. Dlaczego on musi tak pięknie pachnieć?! Ten zapach uzależnia!
CZYTASZ
you are perfect for me || «yoonmin»
Fanfiction~ Gdzie; Jimin zyskując dach nad głową, zyskuje też miłość swojego życia, której nie ma zamiaru już nigdy wypuszczać ze swoich kocich łapek. ~ top!yg paring główny:yoonmin paring poboczny:taekook