PARANOJA

55 9 1
                                    

Czemu ciężko jest usłyszeć ciszę ,której tak bardzo potrzebuje?
Chciałbym po prostu przestać myśleć ,czy zbyt wiele oczekuje?
Jeśli możesz zabierz mnie niech nie czuje nic.
Zamknij raz na zawsze drzwi by nie pukał nikt.
Zamknę oczy tak głęboko nie otworzę ich.
Chcę mieć tylko święty spokój proszę pomóż Mi.
Mam już dosyć życia, nie chcę liczyć ciemnych dni.
Nie zadawaj żadnych pytań, Ja i tak odpowiem Ci.
Usłysz mój głos gdy szepcze, patrz na twarz gdy płaczę.
Nie śpij kiedy nie śpię, wybacz jak i Ja wybaczę.
Tak codziennie z Tobą rozmawiam,
Szukając siebie samego.
Za każdym razem przepraszam,
Za to co zrobiłem złego.
Ile możesz mnie słuchać?
Ja już siebie nie mogę.
Patrząc w lustro umieram,
Proszę wybacz mi Boże!!!

Nocna Paranoja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz