7. Część

695 35 25
                                    

Część dedykowana dla @kociara117. Siedziałam nad tym cały dzień xD żart pisałam to tylko 2 gdz w samolocie i trochę w autku. Nieważne swipe up.



























* 8 lat później *

Po posiadłości Agrestów biegała mała blondyneczka. Miała dopiero 7 lat a zachowywała się jak czternastolatka. Jej rodzice byli pod wrażeniem jej ogromnych postępów.

- Mamo! Tato! Arthur! Adrien! Wychodzę! Dobrze wiecie gdzie można mnie znaleźć! Pa! - wykrzyknęła.

Mała bardzo lubiła chodzić do bibliotek. Wszystkie bibliotekarki w Paryżu ją znały. Za każdym razem upominały córkę Agrestów ( tak Nathalie ma nazwisko Gabriela) aby oddawała książki na czas. Miała ogromną tendencję do przetrzymywania ksiąg.












Nathalie po tym co przeżyła wraz z Gabrielem postanowiła, że jest gotowa aby zostać jego żoną. Teraz już na prawdę. Nie lubiła udawać, chociaż kiedy jeszcze pracowała jako asystentka była do tego zmuszona. Ukrywała emocje.
Dzisiaj natomiast jest szczęśliwą matką tak jakby trójki dzieci. Była z nich bardzo dumna. Po tych wszystkich latach trzymania Adriena w zamknięciu, postanowili razem z mężem, że nie pozwolą aby Arthur i ich ukochana córeczka byli skazani na to samo co przeżył najstarszy potomek.

Arthur był bliźniakiem blondynki. Był wysokim niebieskookim chłopcem z granatowymi włosami tylko, że zamiast czerwonego pasemka, które posiadała jego matka miał blond. Był inny niż członkowie jego rodziny, jednak najwięcej wspólnego miał z ojcem. Uwielbiał pomagać mu w projektach i dodawać różnego rodzaju poprawki. Projektant był z tego powodu bardzo szczęśliwy. Starał się także poświęcać trochę czasu dla reszty rodziny. Próbował najczęściej być z 20-letnim synem.,
( mieszkał z nimi, ponieważ był głownym modelem Gabriela i dosyć często miał przymiarki itp. i byłoby to bezsensu aby jeździł co chwilę do posiadłości ojca ) Chciał wynagrodzić te czasy w których nie miał dla niego ani chwili. Teraz miał dużo czasu, gdyż skończył już z byciem Władcą Ciem.

* Rano *

- Mamo! Tato! - rozległ się głośny pisk dziewczynki.

Nathalie od razu zerwała się wraz z Gabrielem z łóżka. Pobiegli w pośpiechu do pokoju małej.

- Co się dzieje?! - rzekł posiadacz broszki motyla.

Dziecko uśmiechnęło się i powiedziało słodziutkim głosikiem.

- Nic. Chciałam was razem przytulić.

Małżeństwo odwzajemniło uśmiech. Obydwoje usiedli na łóżeczku najmłodszej i wyciągnęli do niej ręce. Uściskali ją i powiedzieli:

- Kochamy cię Emillie. Najbardziej na świecie.

Za dzwiami natomiast stał Arthur wraz z młodym modelem. Młodszy posmutniał. Adrien chwycił go za dłoń i wszedł z bratem do pokoju. Rodzice, gdy zobaczyli synów uśmiechnęli się do nich a oni także podnieśli kąciki ust. Podeszli i wtulili się.

Po okazanych sobie czułościach wszyscy zeszli do jadalni gdzie zjedli śniadanie. Razem.

Od czasu narodzin bliźniąt cały dom tętni życiem. Wszystkie pomieszczenia wydają się takie radosne. Wszystkie oprócz pokoju z kapsułą Emillie. Od pewnego czasu nikt tam nie zaglądał. Gabriel już prawie zapomniał o byłej żonie. Postanowił jednak z Nathalie, że nazwą swoją córeczkę jej imieniem, aby nidgy o niej nie zapomnieć i oddać jej hołd.







Po śniadaniu każdy zajął się sobą. Emillie i Arthur zostali odwiezieni do szkoły a Adrien wraz z ojcem i macochą, którą wolał nazywać mamą, zaczęli przygotowania do pokazu nowej kolekcji letniej Gabriela.

" Ten, Który Zwrócił Na Mnie Uwagę" | Gabenath [ MIRACULOUS FF] ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz